Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Nic dziwnego, że panny młode przez wiele miesięcy szukają odpowiedniej kreacji. Ale nawet najwspanialsza suknia ślubna, to nie wszystko... Ukoronowaniem każdej ślubnej stylizacji są dodatki. Buty, ozdoby do włosów, czy właśnie biżuteria ślubna sprawiają, że panna młoda prezentuje się niczym z bajki.
W tym przypadku warto kierować się kilkoma prostymi zasadami. Po pierwsze biżuteria ślubna powinna pasować do stylu panny młodej. Musi ona w czasie własnego wesela czuć się, jak najbardziej komfortowo. Dlatego jeśli nie przepadamy na co dzień za zbyt dużymi kolczykami czy naszyjnikami, to na czas wesela nie ma sensu tego zmieniać... Dobre samopoczucie i wygoda panny młodej są najważniejsze.
Kolejna kwestia, to styl. Biżuteria powinna estetycznie nawiązywać do sukni ślubnej i pozostałych ozdób. Jeżeli panna młoda preferuję styl Boho, to może zaszaleć z ozdobami. Może założyć na przykład kilka bransoletek czy wiszące kolczyki. Przy bardziej klasycznych kreacjach sprawdzi się ponadczasowa biżuteria, na przykład bransoletki z cyrkoniami, eleganckie kolczyki czy naszyjniki. Klasyczna biżuteria, w tym właśnie bransoletki z cyrkoniami ma ogromną zaletę. Praktycznie nie wychodzi z mody i można ją nosić do wielu różnych stylizacji, nie tylko tych ślubnych. Jeśli chodzi o kolor biżuterii, to dobrze jeśli współgra on z urodą narzeczonej i barwą samej sukni ślubnej. Dlatego, zanim zdecydujemy się na zakup konkretnej ozdoby warto przymierzyć biżuterię ww różnych kolorach. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że samo złoto ma wiele różnych odcieni. Dobrze dopasowana biżuteria sprawi, że cera panny młodej będzie wyglądała na zdrowszą i bardziej świetlistą.
Szukając idealnej biżuterii ślubnej warto zachować umiar i zdrowy rozsądek. Przecież w tym szczególnym dniu żadna panna młoda nie chcę przypominać choinki. Dlatego jeśli ślubna jest naprawdę bogato zdobiona, to wybrana biżuteria powinna być minimalistyczna. Ma być tylko małym, błyszczącym akcentem. Przysłowiową kropką nad i.
Natomiast jeżeli kreacja ślubna jest bardzo skromna, praktycznie pozbawiona ozdób, to zdecydowanie możemy zaszaleć z dodatkami. Okazałe kolczyki czy naszyjnik sprawią, że cała stylizacja nabierze charakteru. Jednak i w tym przypadku, należy zachować zdrowy rozsądek. Strojny naszyjnik i równie okazałe kolczyki, to zdecydowanie zbyt dużo na jedną pannę młodą.
Kolejna ważna sprawa, to wygoda. Szukając wymarzonej bransoletki czy naszyjnika zwróćmy uwagę, czy będziemy się w nich dobrze czuć przez wiele godzin. Czy jakiś element biżuterii nie będzie zahaczał o suknię ślubną? W takim przypadku łatwo o drobne uszkodzenia, a nawet dziurę. Jeśli chodzi o kolczyki, to kluczowa jest waga tej ozdoby. Ciężkie kolczyki mogą sprawiać, że w czasie wesela będą nas bardzo boleć uszy. Dlatego warto ponosić kolczyki sporo wcześniej. Dzięki temu przyzwyczaimy uszy do dodatkowego ciężaru. Przecież podobnie postępujemy z butami ślubnymi...
Jeszcze kilka lat temu panowało przekonanie, że ślub cywilny jest w jakiś sposób mniej wartościowy od tego wyznaniowego. A zatem stylizacje samej młodej pary powinny być minimalistyczne. Na szczęście to przekonanie odeszło do lamusa. Obecnie panny młode na ślub cywilny wybierają bardzo zróżnicowane stylizacje. Od skromnych, klasycznych kostiumów, aż po okazałe suknie ślubne w stylu księżniczki. To samo dotyczy doboru biżuterii i innych ozdób. Liczy się przede wszystkim, to jaki gust ma przyszła oblubienica...
W tym przypadku nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Wszystko zależy od tego, na jakie ozdoby zdecyduje się przyszła oblubienica. Cena biżuterii zależy od kruszców, kamieni, a także samego projektu. Bez problemu znajdziemy ładną i elegancką biżuterię za nawet kilkadziesiąt złotych. Jednak na rynku są też ozdoby warte krocie. Najprościej rzecz ujmując, oferta jest bardzo szeroka. A zatem każda panna młoda, bez względu na wysokość ślubnego budżetu znajdzie coś dla siebie…