Do bardzo groźnego wypadku doszło we wtorek (4 lipca) w Papowie Toruńskim, gdzie zderzyły się bus marki ducato z fiatem bravo. Świadkowie relacjonują, że kierowca fiata pojechał na czołówkę.
Do zdarzenia doszło przed godziną 17:00. Poinformował nas o nim jeden z Czytelników, który był świadkiem tego zdarzenia.
- Kierowca fiata pojechał na czołówkę z busem, w którym jechały dwie osoby. Bus znalazł się w rowie. Jedna z osób została zabrana do szpitala. Miała połamane obie nogi - relacjonuje Czytelnik.
Osobówka wyprzedzała kolumnę aut stojących przed przejazdem kolejowym. Doszło do czołowego zderzenia na wskutek czego jedna osoba została uwięziona w pojeździe. Z połamaną lewą kończyną dolną została przetransportowana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.
[ALERT]1499185468063[/ALERT]
jam18:39, 04.07.2017
patrząc na zdjęcia aż ciężko uwierzyć, że kierowca fiata był w stanie zbiec a jeśli nawet - to zatrzymanie go lub znalezienie martwego(gdyż pomimo obrażeń zdołał zbiec będąc w szoku) będzie kwestią czasu.
Ktoś19:43, 04.07.2017
Najpier sprawdźcie potem piszcie, sprawca wypadku był cały czas do dyspozycji policji na miejscu zdarzenia.
Tak20:21, 04.07.2017
Potwierdzam sprawca wypadku był caly czas na miejscu wyadku i nikt tam na szczescie nie zginoł.
Toruniak 22:36, 04.07.2017
Ostatnie wasze tematy i nagłówki wołają o pomstę do nieba! Koszmarny wypadek ? Chyba nie widzieliście w życiu takiego chyba że na discovery
inni00:09, 05.07.2017
Takich sprawcow to porzadnie.powinni ukarac bo jedza jak piracij
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Nikt nie zbiegł nikt nie zmarł to plotki
0 0
Nikt nie zbiegł!