Pilna pomoc potrzebna dla małej Dorotki! Czas ucieka, a jej serduszko wymaga natychmiastowej operacji w USA. Rodzina prosi o wsparcie – zostało kilkanaście godzin do końca zbiórki!
Dorotka Muzalewska, niespełna czteroletnia dziewczynka, od pierwszych chwil życia zmaga się z rzadką i skomplikowaną wadą serca. Przeszła już dwie trudne operacje na otwartym sercu w Bostonie, jednak jej walka o zdrowie jeszcze się nie zakończyła. Teraz konieczna jest kolejna, skomplikowana operacja, której koszty znacznie przewyższają możliwości rodziny.
Rodzice dziewczynki w tym celu otworzyli zbiórkę, jednak do jej końca zostało zaledwie kilkanaście godzin, a potrzebne środki nadal nie zostały zgromadzone.
Dorotka urodziła się z bardzo poważną wadą serca, która od samego początku wymagała intensywnego leczenia. W sierpniu 2023 roku przeszła dwie operacje na otwartym sercu w zaledwie dwa tygodnie. Dzięki wsparciu ludzi o dobrych sercach udało się sfinansować ten niezwykle kosztowny proces leczenia.
Niestety, po krótkim czasie poprawy stan dziewczynki ponownie się pogorszył. Obecnie jej serce jest tak słabe, że lekarze z Bostonu zdecydowali o konieczności przeprowadzenia kolejnej operacji, która ma naprawić zastawki serca. W najgorszym przypadku konieczna może być nawet ich wymiana. To jedyna szansa, aby Dorotka mogła żyć.
Rodzina Dorotki stoi przed ogromnym wyzwaniem. Koszt operacji jest znacznie większy, niż pierwotnie zakładano.
- Nie jesteśmy w stanie sami szybko uzbierać takiej kwoty, dlatego prosimy Was o wsparcie naszej córeczki. Wierzymy, że wspólnymi siłami zapewnimy jej normalne, zdrowe życie!
- apelują rodzice dziewczynki, Tatiana i Adam Muzalewscy.
Lekarze podkreślają, że to najlepszy moment na operację, ponieważ leki, które Dorotka przyjmuje, poprawiły chwilowo stan jej serca. Im dziewczynka jest silniejsza przed zabiegiem, tym większe są szanse na pomyślny wynik. Czas działa jednak na niekorzyść – zabieg musi być wykonany jak najszybciej.
Każda złotówka ma znaczenie, a każda chwila jest na wagę złota. Jeśli los Dorotki nie jest Ci obojętny, wesprzyj jej walkę o zdrowie, wpłacając dowolną kwotę na zbiórkę.
Elzbieta A13:31, 22.01.2025
0 0
A może niech umrze spokoju. Kogo stać żeby takie pieniądze wyłożyć na operację. A co jeśli będzie za pare łat trzeba robic 2 3 co wówczas. Powiecie sory jednak umieraj. Jak tak można podchodzic do ratowania życia. Do usa za milion albo zdychaj. Na powrozie szatanow dziś życie oparte jest. I wszystko kręci sie wokol demona mamony. Bo faliście sobie wmówić ze to normalne