Zamknij

Misjonarze z Torunia tłumaczą się z akcji o "leczeniu homoseksualizmu". Powstał film

17:05, 05.06.2025
Skomentuj Fot. Screen Youtube Fot. Screen Youtube

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że to absurdalny żart, który miał tylko wywołać kontrowersje. Teraz autorzy akcji odkrywają karty i tłumaczą, jakie naprawdę mieli intencje. Chodzi o "uzdrawianie" z homoseksualizmu.

Jesienią ubiegłego roku Misjonarze PTGA narobili sporo zamieszania. W listopadzie 2024 r. pisaliśmy na naszym portalu o tej organizacji, która oficjalnie przedstawiała się jako wspierająca osoby zmagające się z homoseksualizmem. Deklarowała "pomoc", "przemianę duchową" i tworzenie bezpiecznej przestrzeni dla rozmów.

Zgodnie z wpisem w KRS, Misjonarze PTGA byli zarejestrowani w Toruniu. 

- Celem fundacji jest wspieranie osób o orientacji homoseksualnej i ich bliskich poprzez edukację, wzajemne wspieranie i tworzenie wspólnot integracyjnych oraz swobodne wyrażanie swoich problemów i potrzeb w tworzonej przez nas bezpiecznej przestrzeni

- można było przeczytać na stronie fundacji.

[ZT]61066[/ZT]

Prawdziwa burza wybuchła jednak po publikacji teledysku do utworu „Choroba nie wybiera”. Klip został nakręcony m.in. na terenie świątyni ojca Rydzyka, a homoseksualizm był w nim sugerowany jako "choroba". W sieci zawrzało. Komentarze były jednoznaczne — wiele osób odebrało to jako skrajnie nietolerancyjny przekaz.

Już wtedy pojawiały się pytania: czy Misjonarze PTGA to prawdziwa inicjatywa, czy może prowokacja lub internetowy żart? Wskazywaliśmy, że twórca akcji, Bartosz Kuniński, ma na koncie szereg satyrycznych projektów, jak choćby „Wolne Kible” czy piosenka „Mój ziomo menel”. Wszystko wyglądało na przemyślany performance.

Odkryli karty

Teraz wszystko jest jasne. Sami twórcy ujawnili kulisy akcji. W przesłanej do naszej redakcji wiadomości napisali:

- W listopadzie 2024 r. pisaliście artykuł o “Misjonarzach PTGA”. Zauważyliście wtedy, że cała akcja wyglądała jak żart, a deklarowane „leczenie homoseksualizmu” nie mogło być na poważnie. Jest to słuszne w połowie – owszem, był to kamuflaż

- piszą.

[WIDEO]2305[/WIDEO]

Jak tłumaczą, całość była przemyślanym, wielomiesięcznym dziennikarskim śledztwem i prowokacją.

- Dzięki niej udało nam się przeniknąć do hermetycznych środowisk zajmujących się 'leczeniem' homoseksualizmu i tematem terapii konwersyjnych. Punktem kulminacyjnym naszego śledztwa było otrzymanie zaproszenia i wzięcie udziału w zamkniętej, globalnej konferencji poświęconej tej tematyce, która odbyła się w Polsce. Podczas tego wydarzenia, jak i w trakcie całego dochodzenia nagraliśmy wiele materiałów - informują naszą redakcję.

Efektem ich pracy jest pełnometrażowy film dokumentalny, który — jak zapowiadają autorzy — rzuca nowe światło na temat terapii konwersyjnych i praktyk stosowanych wobec osób LGBT+.Zwiastun filmu można już obejrzeć na YouTube, a premiera pełnego filmu odbędzie się 7 czerwca o godz. 20:00.

(Redakcja DDToruń)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

ssssssssssssssss

1 4

klip ,klipem ale na terenie Rydzyka ,czyżby leczyli Rydzyka i jego współpracowników🤣🤣🤣🤣🤣 no jajcarze

07:23, 06.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dariusz DombroDariusz Dombro

0 0

Ciekawe, o jakie instytucje chodzi..

12:15, 06.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%