W dalszym ciągu trwa zbiórka pieniędzy na leczenie 10-miesięcznej Oli Pędziak, która walczy ze złośliwym nowotworem neuroblastoma. Dziewczynka przebywa na kosztownym leczeniu w Barcelonie. Rodzice dziecka apelują o wsparcie.
Pieniądze dla małej Oli z Włocławka są zbierane od sierpnia br. Potrzebne jest ponad 1,5 miliona złotych na leczenie dziecka. Obecnie udało się zebrać nieco ponad 300 tysięcy złotych. O akcji pisaliśmy już na łamach portalu Dzień Dobry Włocławek TUTAJ i TUTAJ.
Jak mówią rodzice 10-miesięcznej dziewczynki, muszą ratować córkę, ponieważ to ich jedyne "oczko w głowie". Małgorzata i Sebastian proszę o wpłaty na zbiórkę na leczenie.
Od prawie dwóch miesięcy mała Ola leczy się w Barcelonie. Dziewczynka ma za sobą trzy cykle immunoterapii, ale po drugiej dawce stan zdrowia dziecka pogorszył się. Mimo tego, lekarze podali także trzeci wlew.
Olunia zachorowała na zapalenie oskrzeli. Na tym nie koniec. Drugi dzień wlewów przeciwciał zakończył się dwudniową hospitalizacją. Córeczka miała bardzo duży problem z saturacją oraz ciśnieniem. Jednak lekarze podjęli decyzję o podaniu trzeciej dawki przeciwciał. Na szczęście wszystko udało się pomyślnie!
- piszą Małgorzata i Sebastian, rodzice dziewczynki.
Po zamknięciu cyklu immunoterapii, lekarze nie mogli zwlekać z dalszym leczeniem. W poniedziałek, 19 grudnia rozpoczęto radioterapię, która polega na 14 naświetlaniach w miejscu guza pierwotnego. U Oli jest to w prawym nednerczu. Takie leczenie może nieść ze sobą wiele efektów ubocznych, w tym skoliozę.
Rodzice małej Oli proszą o wsparcie dla ich córki i wpłacanie pieniędzy na zbiórkę leczenia. Dziewczynka wkrótce będzie musiała przejść czwarty cykl immunoterapii.
- Wiemy, że grudzień to miesiąc magii, dlatego zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie naszej córeczki Oluni. Wierzymy, że pasek na stronie zamieni się w krótkim czasie na cały zielony. Byłby to najpiękniejszy prezent pod choinkę - dodają Małgorzata i Sebastian.
Wpłatę na leczenie 10-miesięcznej Oli Pędziak można zrobić TUTAJ.
1 1
Współczuję,żal niewinnego dziecka które dopiero zaczęło żyć a już tak niewyobrażalnie cierpi.Z drugiej strony ogarnia człowieka złość i wk.urw.enie bo te skur.yny kasę rozdają w milionach na ulalińców a na chore dzieci niema.Gdzie te wszystkie ukroluby,prezydenci,durnie telewizyjne,przygłupy latające z paczkami dla ukr. czemu Polskim dzieciom,rodakom nie pomagacie.Q.rwy na drony,samochody dla ukr. kasę zbierają w milionach na zrzutkach,a tu dzieciak cierpi.Żygać się chce,taka Q .rwa niesprawiedliwość.