Dla Eweliny zabrzmiało to jak wyrok, ale WALCZY! "Dla mnie liczy się każdy grosz"

Zaczęło się od bólu głowy, a później przyszła najgorsza wiadomość - glejak wielopostaciowy IV stopnia. Mieszkanka Lipna potrzebuje pieniędzy na leczenie.

O wsparcie prosi Ewelina Bykowska, mieszkanka naszego regionu. Jak mówi, jej choroba zaczęła się od zwykłego bólu głowy. 

- Gdy żadne tabletki przeciwbólowe nie pomagały, trafiłam do szpitala, gdzie po tomografii komputerowej i rezonansie okazało się, że mam zmianę w lewym płacie czołowym

- pisze kobieta. 

W jej przypadku konieczna była jak najszybsza operacja. Kobieta wierzyła, że po niej będzie już wszystko dobrze, ale wtedy przyszedł kolejny cios - glejak wielopostaciowy IV stopnia.

- Chociaż bardzo się boję, wierzę w to, że podjęte leczenie pomoże mi się uporać z chorobą. Teraz rozpoczynam radioterapię. Przed jej rozpoczęciem, konieczne okazały się powtórne badania, które wykazały, że pozostał jakiś fragment guza lub nastąpiła wznowa - dodaje Ewelina.

Szansą na wyleczenie jest Terapia NanoTherm, która jest innowacyjną metodą leczenia guzów nowotworowych wykorzystującą połączenie ablacji termicznej z nanotechnologią materiałową. Wykonywana jest od 2019 roku, ale tylko w Lublinie. Kobieta prosi więc o wsparcie.

- Wiem, że koszty będą ogromne, dlatego proszę Was o pomoc. Dla mnie liczy się każdy grosz! - kończy.

W planach jest zebranie 200 tysięcy złotych. Jak dotąd, na internetową zbiórkę wpłynęło blisko 24 tysiące. Akcja wciąż trwa. 

Zobacz także:

• Na wózku chce zawojować MISS WORLD w Meksyku! Problemem są... pieniądze
• Natan ważył nieco ponad 600 GRAMÓW! Skrajny WCZEŚNIAK potrzebuje wsparcia
• Biskup odznaczył staruszków. "My dziś dziękujemy konkretnym ludziom"