Gdzie Torunianie spędzają Sylwestra? Impreza z Polsatem nie jest...

Sylwestrowa Moc Przebojów w Toruniu jeszcze nie zabrzmiała, a emocje już sięgają zenitu. Telewizyjna scena, setki reflektorów, Rynek Staromiejski zamieniony w główny parkiet kraju – tak ma wyglądać noc z 31 grudnia. Pytanie jednak brzmi: czy torunianie naprawdę zamierzają tam być?

31 grudnia toruńska starówka przejdzie metamorfozę. Na Rynku Staromiejskim stanęła wielka scena, konstrukcje świetlne i elementy wizualne, które mają stworzyć klimat „najgłośniejszej nocy roku”. Sylwester z Polsatem będzie widoczny nie tylko w mieście – transmisję obejrzą miliony widzów przed telewizorami.

Organizatorzy spodziewają się tysięcy gości z całej Polski, ale realne plany mieszkańców są dużo bardziej zróżnicowane – i mniej jednoznaczne. Na portalu Dzień Dobry Toruń zapytaliśmy czytelników, gdzie spędzą sylwestrową noc. W ankiecie oddano kilkaset głosów.

Najpopularniejsza odpowiedź nie ma nic wspólnego z masową zabawą pod sceną

Największa grupa ankietowanych – aż 24% – zadeklarowała, że wytrzyma do północy, złoży życzenia i pójdzie spać. Można powiedzieć: klasyka lokalnego pragmatyzmu.

Drugie miejsce – 22% – zdobyli mieszkańcy, którzy organizują małą domówkę u siebie. Widać wyraźnie, że kameralne spotkania w gronie bliskich wygrywają z telewizyjnym rozmachem na starówce. Na trzecim miejscu znalazły się dwa warianty – po 10% wskazań każdy: – Idę na Sylwestra z Polsatem – Kładę się spać wcześniej, bo to dla mnie wieczór jak każdy inny

Wyjazdy również cieszą się popularnością  – 8% pojedzie do innego miasta. Do klubów i restauracji wybiera się tylko 4% głosujących, tyle samo osób zostaje w domu z psem, który nie lubi fajerwerków. U przyjaciół sylwestra spędzi 12% ankietowanych, a 4% – spędzi go w pracy.

Czy to oznacza, że Rynek Staromiejski świecić będzie pustkami?

Nie. Wyniki pokazują raczej coś innego – torunianie wolą wybierać formę sylwestra dopasowaną do siebie, zamiast podążać za ogólnopolskim widowiskiem. Sylwestrowa Moc Przebojów przyciągnie widzów – pytanie tylko, ilu z nich będzie stało pod sceną, a ilu… na kanapie, z pilotem w ręku i kubkiem herbaty. Jedno jest jednak pewne - będzie się działo.

P.S. Przypominamy – to jedynie ankieta opublikowana na portalu Dzień Dobry Toruń, a jej wyniki odzwierciedlają odpowiedzi osób, które zdecydowały się zagłosować online. Nie jest to reprezentatywne badanie opinii mieszkańców Torunia i nie musi pokrywać się z realnym obrazem tego, jak torunianie spędzą sylwestrową noc.