O krok od śmierci. Lila potrzebuje pomocy, żeby znów żyć bez bólu

Lila to młoda sunia, która jeszcze kilka miesięcy temu biegała za piłką i cieszyła się wspólnymi spacerami z opiekunami. Dziś jej codzienność wygląda zupełnie inaczej – wszystko przez guza, który zaatakował jej głowę w miejscu między oczodołem a mózgiem.

Choroba spowodowała silne porażenia, deformację czaszki, opadnięcie powieki, a przede wszystkim ogromny ból. To był koszmar, guz nie rósł na zewnątrz, tylko wciskał się do środka głowy, uciskając nerwy i mózg 

Ogromne koszty i dramatyczny wyścig z czasem

Diagnoza – guz perlisty (perlak). Początkowo żadna klinika nie chciała się podjąć operacji ze względu na ryzyko. Dopiero lekarze z Gdańska zgodzili się walczyć o życie Lili. Koszty? Ponad 9 tysięcy złotych za sam zabieg, do tego wcześniejsze badania, leki i kwalifikacje. Rodzina Lili nie mogła pozwolić sobie na kolejny kredyt – rok wcześniej ratowali już drugiego psa po operacji kręgosłupa.

Zrozpaczeni opiekunowie założyli zbiórkę. 

Operacja się udała. Ale to jeszcze nie koniec

7 lipca 2025 r. Lila przeszła operację. Choć lekarze nie ukrywali ryzyka, zabieg się udał.

– Lila przybrała już 1,5 kg, a dzisiaj, dzisiaj WZRUSZYŁA NAS DO ŁEZ, po raz pierwszy z ochotą i pląsem puszczając się za piłeczką i aportując ją. Nie śmieliśmy już nawet o tym marzyć – czytamy na stronie zbiórki. 

Mimo poprawy, konieczna jest dalsza fizjoterapia i leczenie oka, które zostało uszkodzone przez guz. Lila przyjmuje krople, przechodzi rehabilitację, a jej opiekunowie robią wszystko, by wróciła do pełni sił.

Każdy może pomóc. Nawet najmniejsza wpłata czy udostępnienie zbiórki w mediach społecznościowych zwiększa szansę na dalsze leczenie Lili. To dosłownie walka o lepsze jutro dla suczki i jej kochającej rodziny.