Placówka nie chce pieniędzy od Magicala? "Dyrektor domu dziecka odmówił..."

3,5 tysiąca złotych. Tyle na toruński dom dziecka chciał przeznaczyć streamer z Torunia. W mediach społecznościowych poinformował jednak, że placówka nie przyjmie tych pieniędzy.

[ALERT]1692615546199[/ALERT]

Daniel Magical, jego rodzina i znajomi są znani w całej Polsce. Założyciel kanału, wraz ze swoją matką Małgorzatą i konkubentem Jackiem, organizowali w mieszkaniu przy ul. Urzędniczej 2 w Toruniu transmitowane na żywo w internecie patostreamy. Na nagraniach nie brakowało alkoholu i przemocy. Później torunianie "zniknęli" z sieci, a nagrania na dobre wznowiono dopiero wtedy, gdy Daniel Zwierzyński wyszedł z więzienia.

"Przygody" Magicala śledzić można m.in. na Tik Toku, gdzie zamieszczanych jest mnóstwo materiałów związanych z życiem streamerów. Ich zasięgi są ogromne. Dość powiedzieć, że pojedyncze filmy w sieci ogląda nawet po kilkadziesiąt tysięcy osób jednocześnie.

Zdaje się, że taką popularność w ostatnim czasie chciał wykorzystać Zwierzyński, który poinformował, że zamierza wesprzeć finansowo jeden z toruńskich domów dziecka. Streamer na jednym z nagrań zapewniał, że udało się uzbierać kwotę 3,5 tysiąca złotych. Te środki, w jego zamierzeniu, mogły zostać przeznaczone na zakup plecaków. Teraz wiadomo, że do tego nie dojdzie

- Niestety dyrektor placówki domu dziecka w Toruniu odmówił, nie chce, żebyśmy tam pomagali. Nie chce, żeby dzieci dostały plecaki, wyprawki do szkoły itd

- powiedział na jednym z nagrań mężczyzna.

@goha_magical

Kochani mamy dla osób potrzebujących 3500 zł PISZCIE IG : DANIELMAGICAL komu mielibyśmy pomóc a w piątek zrobimy losowanie i wpłacimy na live 🔥

♬ Magical MajuMaj - danielmagical☑️

Zdania w tej sprawie są podzielone. Jedni są zdziwieni odmową, a inni rozumieją taką decyzję placówki.

- Dyrektor nie chciał by kojarzono placówkę z Danielem bo on by się później wszędzie chwalił. Daje się anonimowo jak ktoś chce

- Też chxialam napisac że się nie dziwię ze odmówił. A ten wszystko pod publikę. Zamiast zanies I powiedzieć że przekazał ale nieważneGDZIE (pisownia oryginalna)

- piszą jedni

- Jak by poszedł zanieść anonimowo to by ludzie zaraz mówili, że to nie prawda i ,że przywłaszczył sobie pieniądze

- komentują drudzy.

Pieniądze mają jednak trafić na inny cel. Internauci mają podsyłać propozycje, a później w drodze losowania ma zostać wybrany jeden podmiot, który otrzyma to finansowe wsparcie.

Zobacz także:

• Ostatnia szansa na "Zachwyt"! Wystawa i spotkanie z autorką
• Tradycje flisackie i kultura nadwiślańska. Tak zakończył się Festiwal Wisły
• Festiwal KO:BITY w Toruniu! Miejsce dla fanów muzyki klubowej i nie tylko