Dla dobra zwierząt BĘDĄ "DZIARAĆ"! W sobotę akcja "Tatuaże zamiast futra"

W weekend w toruńskim studiu tatuażu „Kreska” odbędzie się benefitowe wydarzenie „Tatuaże zamiast futra”.  Cały dochód z wykonanych tego dnia prac zostanie przeznaczony na działalność Stowarzyszenia Otwarte Klatki, w tym walkę o wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt na futra.

Akcję organizuje toruński oddział Stowarzyszenia Otwarte Klatki. To już kolejna edycja akcji organizowanej w studiu przy przy ul. Stanisława Moniuszki 30.

Już w sobotę (24 września) chętni będą mogli zrobić sobie tatuaż, wybierając jeden z kilkunastu wzorów przygotowanych przez artystów specjalnie na tę okazję.

- Wolontariuszki zaprosiły do współpracy tatuatorów, którzy specjalnie na tę okazję przygotowali kilkanaście unikalnych projektów tatuaży. Większość prac nawiązuje do zwierząt, które nadal są hodowane i uśmiercane w celu pozyskania ich futer. Norki amerykańskie, lisy, jenoty – to o nich mowa

- informują organizatorzy. 

Osoby, które tego dnia zdecydują się na wykonanie tatuażu zaproponowanego przez artystów, okażą nie tylko symboliczne, ale też finansowe wsparcie. Cały dochód zostanie bowiem przeznaczony na cele statutowe Stowarzyszenia Otwarte Klatki, w tym walkę o wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt na futra. Ceny tatuaży zaczynają się już od 300 zł.

- Wierzymy, że prawdziwe piękno nie musi i nie powinno być okupione śmiercią. Dlatego zamiast futer, dla których w Polsce umierają miliony lisów, norek i jenotów rocznie, proponujemy ozdobę w postaci tatuażu. Każda osoba, która zdecyduje się wziąć udział w akcji, okaże nam duże wsparcie, na przykład w opłaceniu kosztów związanych ze śledztwami i interwencjami na fermach futrzarskich

- mówi Katarzyna Zawolik z toruńskiego oddziału Otwartych Klatek.

Więcej informacji, listę artystów i wzory tatuaży można znaleźć na stronie wydarzenia na Facebooku - TUTAJ.