Zamknij

Cenniki w toruńskich parafiach?! Ile, co kosztuje? "U nas 500 zł z organistą"

08:06, 06.01.2021 Aktualizacja: 08:09, 06.01.2021
Skomentuj Fot. depositphotos/zdjęcie ilustracyjne Fot. depositphotos/zdjęcie ilustracyjne

Cenniki w toruńskich parafiach?! Ile, co kosztuje? "U nas 500 zł z organistą"

Organizacja wesela nigdy do tanich nie należała. Jedzenie, alkohol, atrakcje, ubiór państwa młodych… i ksiądz – ten koszt niestety nie ma swojego odgórnego cennika, a przysłowiowe „co łaska” istnieje tylko w bajkach.

- Z narzeczonym organizujemy ślub i wesele. Liczymy się z każdymi kosztami. Sukienka kupiona z drugiej ręki, negocjacja kwoty za przysłowiowy „talerzyk”, alkohol wyszukiwany na promocjach. Wszystko szło ładnie do momentu spotkania z księdzem – zaznacza pani Anna, przyszła mężatka. – Ksiądz od razu zaznaczył, że on bierze „co łaska”, ale nie mniej niż 800 zł. Do tego mamy doliczyć organistę za 400 zł i kościelnego za 200 zł. Za 40 minut uroczystej mszy. Zdaję sobie sprawę, że jest to msza specjalna, uroczysta, ale żeby tyle zarobić, ja muszę pracować przez pół miesiąca.

Aby sprawdzić cennik usług udzielenia sakramentu małżeństwa przez księży w toruńskich parafiach natknęliśmy się na zasłonę milczenia. Po kontakcie z kancelariami parafialnymi w naszym regionie usłyszeliśmy głównie, że udzielenie sakramentu jest bezpłatne, no bo to przecież jeden z sakramentów, ale przyszłe pary młode muszą wziąć pod uwagę, że należy opłacić inne rzeczy i mile widziana jest ofiara na Kościół, czyli „co łaska” – jednak, ile to wynosi – nie otrzymaliśmy konkretów.

To wciąż temat tabu i nie ma oficjalnej komunikacji w tej kwestii, która mogłaby wyjść za mury kościołów. A jednak pary młode muszą zapytać i dostać odpowiedź, również kiedy dopytują o szczegóły stawek. Nadal odbywa się to jednak za zamkniętymi drzwiami.

„Co łaska, ale nie mniej niż…” - taka formułka dość często pojawia się podczas indywidualnych rozmów parafian z księdzem. Po tym sprzecznym w swej istocie zdaniu następuje często wyjaśnienie, że „tak średnio ludzie dają”.

Pytanie, co jeśli zdecydujemy się wejść z księdzem w dyskusję i będziemy negocjować stawkę? Żadna z pytanych przez nas par młodych nie wyszła z takiej polemiki obronną ręką. Z czego to wynika? Kapłani są najwyraźniej pewni swojej pozycji i mają poczucie, że przyszli małżonkowie i tak zapłacą.

- Kiedy jeszcze przed wizytą u księdza rozmawialiśmy o kosztach, poruszyłam temat zapłaty za ślub. Oczywiście stwierdziłam, że stawka, którą ustalił ksiądz jest zbyt wygórowana i my mu zapłacimy połowę. Mamy pandemię, nie stać nas na wielkie weselicho, robimy je w gronie najbliższych osób – opowiada pani Ania. – Jednak kiedy moi rodzice to usłyszeli, mało nie zeszli na zawał. Koronnym argumentem było to, co ludzie powiedzą. Jakby opinia ludzi była dla nich najważniejsza…

- Zdarza się, że kapłani pytają przyszłych małżonków o to, jak duże wesele planują i ile wydają na inne usługi i produkty związane z organizacją ślubu. To zazwyczaj pytanie podchwytliwe, które ma za zadanie uświadomić narzeczonym, że skoro stać ich wydać TYLE na wesele, to mogą TYLE zapłacić za ślub – pisze jedna z kobiet na popularnej grupie FB o tematyce weselnej.

- Ksiądz dostaje swoje wynagrodzenie, które jest nam odciągane z podatków… Dodatkowo pracuje w szkole i nie tylko. W kościele jest sługą bożym. Ja mogę płacić, nie ma problemu, ale bardzo proszę o rachunek i odprowadzenie podatku… Każdy ksiądz dostaje „pensje” z kurii. Oczywiście jestem za tym aby za udzielenie sakramentu dać ofiarę na kościół, ale tutaj jest mowa o kwotach 1000-1700 zł, a to już jest przesada. - wtóruje jej pani Dominika.

- U nas 500 zł już z organistą. Uważam, że jest to kwota odpowiednia. Wiadomo, Ci ludzie też poświęcają swój czas. Jednak gdy słyszę o kwotach powyżej 1000 zł, jest to dla mnie śmieszne – zaznacza pani Jagoda.

Jakie są wasze opinie? Ile Waszym zadaniem powinien „kosztować” ślub kościelny?

[ALERT]1609916639539[/ALERT]

(AŚ)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

"Wyborcze"

4 2

762 zł premii dla lekarzy za stwierdzenie covida u pacjenta poza szpitalem... Poza przychodnia... Milionowe Premie i tworzenie grup zawodowych finansowo zainteresowanych przedłużaniem Fałszywej plandemii... Miliony na puste szpitale covidowe i miliony dotacji na żydowskie cmentarze ktore i tak stoja vw ruinie..... Sz. "Wyborczy". "dziennikarze" DD chyba. Macie o czym pisac?

11:00, 06.01.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JPJP

1 0

You, dear sir, are an absolute moron. As well as any fool that wants to get married and give their money to the church.

12:12, 06.01.2021

Wierzący Wierzący

3 2

Parodia płacić im za ich obowiązki, dostają wypłaty. Tak odpychaja od wiary tylko kasa i kasa żeby mieli na ...

14:25, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JoJo

1 4

CO ZBOCZENCOW INTERESUJE .na razie ślubów ze zwierzętami z ddt nie dają .

17:37, 06.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

::::::

3 1

Księża posługujący w parafiach nie dostają żadnej wypłaty z kurii, mało tego - część z tych ofiar musi oddać kurii na cele diecezjalne, a pozostałe części na opłacenie organisty, kościelnego, utrzymanie Kościoła. Jest to wprowadzenie w błąd czytelników...

12:14, 07.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GarwolakGarwolak

2 1

Brałem ślub w Grzywnie ,ksiądz zażyczył sobie wtedy 300zł ,ja że w mojej parafii to koszt 2x intencja mszy i za 100zł mieliśmy ślub + 40 zł organista

16:14, 09.01.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany

Dimitrov

22:05, 2025-07-18

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko

Ttttrrrr

18:38, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.

Obserwator

18:32, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony

alexis

16:03, 2025-07-18

0%