Bombowy niewybuch z czasów II wojny światowej, który w sobotę znaleziony został na warszawskim Bródnie, w niedzielę został zdetonowany przez saperów na toruńskim poligonie. Od Czytelników otrzymujemy sygnały, że było to słyszalne w okolicach godziny 17:00.
Przypomnijmy. Ćwierćtonowa bomba lotnicza została znaleziona na budowie drugiej linii metra na warszawskim Bródnie. Około 12:00 saperzy wywieźli ją z placu budowy i przetransportowali na poligon w Toruniu. Jak wynika z relacji przekazywanych przez naszych Czytelników, około 17:00 nastąpiła detonacja.
- Myślałam, że to burza, ale to na pewno nie było wyładowanie atmosferyczne. Było słychać potężny huk, jakby właśnie ktoś bombę zrzucił. Współczuję osobom, które mieszkają na tych nowych osiedlach. Tam musi strasznie trząść, gdy wojsko prowadzi jakieś działania. Mieszkam na Bydgoskim Przedmieściu, i tu już było to bardzo odczuwalne - napisała jedna z Czytelniczek.
Podobne spostrzeżenia mają mieszkańcy centrum miasta, dokładnie ul. Przy Kaszowniku oraz osiedla Na Skarpie. Tam również było to słyszalne.
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1595785593675[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
Qbc20:00, 26.07.2020
Mieszkam za mostem było słychać wybuch oraz czuć chwilowe drgania po fali. Nic nadzwyczajnego szkoda że nie można takich rzeczy oglądać. Nie warto robić afery. 20:00, 26.07.2020
Horn ze Skarpy20:10, 26.07.2020
Całe gadanie o współczuciu mieszkańcom czy rzekomych wstrząsach to bzdury z palca wyssane. Na poligonie to by chyba musieli ze 109 bomb w tym samym czasie by cos odczuć. Super że wojsko ćwiczy a jak się nie podoba wyjechać z Torunia wszyscy malkontenci 20:10, 26.07.2020
Koko23:14, 26.07.2020
Bylismy na działkach rudak i aż cała altanka się zastrzesla ... początkowo nie wiedzieliśmy o co chodzi ... bo huk był ogromny i mocne dragania 23:14, 26.07.2020
Kuchara23:31, 26.07.2020
ja.wlasni3.mieszalam zupe i mi sie.hohla *%#)!& piz....i pomidorowa wyci3kla 23:31, 26.07.2020
Marlla00:00, 27.07.2020
Byłam u mamy na r 1 myślałam że to burza 00:00, 27.07.2020
Wrzosy06:20, 27.07.2020
Na wrzosach tez bo słychać i az dom zadrżał 06:20, 27.07.2020
Gość 07:15, 27.07.2020
W kawęczynie też było słychać porządny huk 😊 07:15, 27.07.2020
Hala09:09, 27.07.2020
Dlaczego nie doszło do utylizacji pod Warszawą ? 09:09, 27.07.2020
FR anek17:54, 27.07.2020
Ponieważ nie ma tam odpowiednio dużego poligonu. 17:54, 27.07.2020
m.13:30, 27.07.2020
Czego współczuc mieszkańcom nowych osiedli koło poligonu? Doskonale wiedzieli, że niedaleko jest poligon, kiedy kupowali mieszkania. 13:30, 27.07.2020
Wojak13:58, 27.07.2020
Jak byś miał troszeczkę inteligencji, to byś wiedział, że przy poligonie najmniej słychać wybuchy. Fala uderzeniowa w dalszych częściach miasta była bardziej odczuwalna. 13:58, 27.07.2020
Pan Adaś13:50, 27.07.2020
*%#)!& to *%#)!& po *%#)!& drążyć 😋 13:50, 27.07.2020
W21:12, 27.07.2020
Wladku też było słychać aż się ryby w smażalni obróciły. 21:12, 27.07.2020
Yhy06:47, 28.07.2020
Wojak ma rację. Mieszkam na Stawkach i obecnie drgania czy odgłosy z poligonu są mniejsze niż jak mieszkałam na Rubinkowie, więc nie musicie co niektórzy nam współczuć 06:47, 28.07.2020
0 2
fachoeiec🤣 sie odezwsl hehe 07:01, 27.07.2020
0 1
Uwielbiam takich maczosów którzy zawsze piszą że jak się nie podoba to wyjechać... 10:33, 27.07.2020