Niedzielny mecz Jagiellonii Białystok z Rakowem Częstochowa został przerwany po wywieszeniu przez kibiców gospodarzy wulgarnego transparentu. Obraźliwy napis był wymierzony w sędziego Bartosza Frankowskiego z Torunia, który kilka dni wcześniej popełnił błąd w innym spotkaniu Ekstraklasy. Głos w sprawie zabrał prowadzący mecz arbiter Paweł Raczkowski.