Dramat w Świeciu. 24-latek uciekł ze szpitala. Obawiano się najgorszego…

Wyszedł po cichu, nikt nie wiedział, dokąd zmierza. Liczyła się każda minuta, bo istniało realne ryzyko, że może dojść do tragedii. Mundurowi ze Świecia natychmiast wszczęli alarm i rozpoczęli intensywne poszukiwania. 

To była dramatyczna noc w Świeciu. W środę (2 lipca), tuż po północy, dyżurny miejscowej komendy otrzymał zgłoszenie ze szpitala – zaginął 24-latek, który opuścił placówkę bez wiedzy personelu. Istniało podejrzenie, że może targnąć się na własne życie. Policja ogłosiła alarm i rozpoczęła intensywne poszukiwania.

W akcję zaangażowano funkcjonariuszy prewencji i kryminalnych. Przeszukiwano nie tylko okolice szpitala, ale także miejskie parkingi, łąki i inne potencjalnie niebezpieczne miejsca. Funkcjonariusze działali bez przerwy przez całą noc.

Około godziny 8:00 dzielnicowi odnaleźli 24-latka. Był roztrzęsiony, niespokojny i – jak relacjonują policjanci – ewidentnie zagubiony.

– Na pierwszy rzut oka można było zauważyć, że nie potrafi sobie poradzić ze swoim problemem – relacjonują funkcjonariusze.

Mundurowi przekonali go, by wrócił do szpitala i oddał się pod opiekę specjalistów. Szczęśliwie, mężczyzna trafił znów pod opiekę medyków.

Nie jesteś sam – gdzie szukać pomocy

Jeśli czujesz się przytłoczony, zagubiony, masz myśli samobójcze – nie jesteś sam. Istnieje wiele form wsparcia, całkowicie bezpłatnych i anonimowych. Pomoc oferują nie tylko placówki medyczne, ale również telefony zaufania:

116 123 – bezpłatny kryzysowy telefon dla dorosłych, codziennie od 14:00 do 22:00

116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny całą dobę

800 108 108 – telefon wsparcia, czynny codziennie od 14:00 do 20:00

800 12 12 12 – całodobowy telefon Rzecznika Praw Dziecka

Więcej informacji można znaleźć na stronie www.psychologia.edu.pl, gdzie znajduje się lista placówek udzielających profesjonalnej pomocy.