Toruń: Ignorują sądowe zakazy! Trzech kierowców w rękach policji

Nieodpowiedzialność na drodze znów daje o sobie znać. Policjanci w Toruniu i Złejwsi Wielkiej zatrzymali trzech kierowców, którzy zlekceważyli prawomocne zakazy sądowe prowadzenia pojazdów.

[ALERT]1738248066328[/ALERT]

W środę (29 stycznia) funkcjonariusze z Torunia i Złejwsi Wielkiej zatrzymali trzech kierowców, którzy mimo obowiązujących sądowych zakazów, zdecydowali się wsiąść za kierownicę. 

Trzech zatrzymanych

Pierwsza interwencja miała miejsce w Złejwsi Wielkiej, o godzinie 00:40. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 29-letniego kierowcę opla, mieszkańca powiatu toruńskiego. Jak wykazały policyjne ustalenia, mężczyzna miał na koncie aż dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych, z których jeden obowiązywał do października 2025 roku. Mundurowi uniemożliwili mu dalszą jazdę.

Kolejny przypadek nieodpowiedzialności na drodze odnotowano w Toruniu, około godziny 13:30. Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli osobowe audi na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Woli Zamkowej. Za kierownicą siedział 21-latek, który również objęty był sądowym zakazem prowadzenia pojazdów – w jego przypadku zakaz obowiązywał do czerwca 2025 roku.

[ZT]63960[/ZT]

Ostatni przypadek miał miejsce o godzinie 17:30, ponownie w Złejwsi Wielkiej. Tym razem mundurowi zatrzymali 32-latka, który poruszał się motorowerem. Jak się okazało, ciążył na nim zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, w tym jednośladów, aż do grudnia 2028 roku.

Konsekwencje prawne

Policjanci przypominają, że złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów to poważne przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Stróże prawa apelują o przestrzeganie obowiązujących przepisów oraz o rozwagę na drodze, która nie tylko chroni życie i zdrowie, ale także pozwala unikać odpowiedzialności karnej.

Zobacz także: 

• Kupiłeś mieszkanie na nowym osiedlu? Nie wprowadzaj się od razu!
• Miał być "trzeźwy poranek", wyszło jak zawsze. Policjanci nie dali za wygraną
• Tragiczny finał poszukiwań 30-letniego Michała. Stało się najgorsze