Zakończyły się poszukiwania 30-letniego Michała Kowalskiego z Inowrocławia. Sprawdził się najgorszy scenariusz. Mężczyzna nie żyje.
O zaginięciu mężczyzny informowano od kilkudziesięciu godzin. Michał Kowalski wyszedł z pracy w południe i od tego momentu ślad po nim zaginął. Ostatni raz miał być widziany 28 stycznia w miejscowości Dziennice.
[ZT]63944[/ZT]
Policja, rodzina i służby apelowały o pomoc w odnalezieniu 30-latka, licząc, że każda informacja może okazać się kluczowa.
W środowe popołudnie na stronie poświęconej poszukiwaniom osób zaginionych pojawił się wpis.
- Pan Michał, który zaginął, niestety nie żyje. Rodzinie oraz bliskim składamy najszczersze kondolencje. Dziękujemy wszystkim za wsparcie oraz pomoc i udostępnianie posta
- można przeczytać na Facebooku.
To smutne zakończenie poszukiwań, które poruszyły wielu mieszkańców Inowrocławia i okolic.
- To tragedia, której nikt się nie spodziewał, a mieszkańcy, którzy śledzili sprawę, nie kryją smutku. "Miałem nadzieję, że go znajdą żywego, to straszne
- komentuje jeden z internautów.
Policja nie podała jeszcze oficjalnych szczegółów dotyczących okoliczności odnalezienia ciała Michała Kowalskiego. Na ten moment wiadomo jedynie, że poszukiwania zostały zakończone.
Kolorowo11:28, 30.01.2025
1 0
Samobójcy To co dónaldowi tfuskowi w Polsce wychodzi najlepiej to powinna być jego obietnica. Tak rozj..e kraj że będziecie sie wieszać na kazdej lampie. A powinno być odwtotnie caly rząd tych padalców trzeba by tak rozliczyć.
Przestrzegam 11:31, 30.01.2025
0 0
Samobójów potencjalnym nikt nie ostrzega. Idą prosto do piekła i tam się dopiero cierpienia i problemy sie nie skończą. Lepiej sie zastanów niż sie odważysz popełnić taki straszny błąd
Uświadamiać 11:32, 30.01.2025
1 0
To że mówią nie ma piekła. Nie znaczy ze to prawda