Patrol Straży Miejskiej dokonał zatrzymania mężczyzny na terenie Muzeum Twierdza, który miał próbować ukraść kable. Po bliższym przyjrzeniu się podejrzanemu, strażnicy odkryli coś znacznie bardziej niepokojącego.
Do zdarzenia doszło we wtorek (19 września). Zgłoszenie, które wpłynęło do dyżurnego Straży Miejskiej, mówiło o mężczyźnie, który zachowywał się podejrzanie na terenie Muzeum Twierdza.
Jego działania wydawały się być skierowane na kradzież kabli. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce incydentu, gdzie zastali podejrzanego mężczyznę siedzącego na ziemi. Mężczyzna oświadczył, że zbiera kamienie do swojej prywatnej kolekcji.
Kiedy strażnicy próbowali ustalić jego tożsamość, natknęli się na schowany pod skarpetą woreczek, który wzbudził ich podejrzenia. Po dokładnym sprawdzeniu zawartości woreczka okazało się, że zawiera on biały proszek - amfetaminę. Podejrzany natychmiast przyznał się do posiadania narkotyku.
Zgodnie z przepisami prawa, za posiadanie narkotyków grozi zatrzymanemu kara pozbawienia wolności do lat 3. Jednakże incydent ten jest obecnie przedmiotem śledztwa prowadzonego przez policję, która ma za zadanie wyjaśnić wszystkie okoliczności zatrzymania oraz pochodzenie narkotyków.
To wydarzenie rzuca światło na konieczność czujności wobec niepokojących zachowań, które mogą prowadzić do wykrycia przestępstw o wiele poważniejszych niż początkowo się wydaje.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Region | Kolumbijczyk dźgnął nożem 41-latka. Polak nie
Był Grzegorz Braun kandydował mogliście wybrać nie byłoby teraz tych problemów ale *%#)!& Polaczki więc płaczcie teraz swym losem biednym i xujo wym. Chcieliście Donalda chcieliście Europy to macie Berlin ma każdy dzień
Nauasia
23:36, 2025-07-06
To on uratował ŻYCIE 24-latki zaatakowanej w parku
Wychowali prawdziwego Anioła Stróża : Pan Blazej musi mieć cudownych Rodziców , ponieważ prawdziwego bohatera ci Państwo wychowali to dzięki niemu Pani Klaudia nie zginęła na miejscu. Odeszła wśród najbliższych. Dzięki Panu Błażejowi bo tylko on zareagował. Apelujemy do zprezydenta miasta zwykle dziękuje to za mało nagroda się należy i to nie byle jaka. On uratował kobietę. Jedni Rodzice wychowują cudownego dobrego człowieka inni wychowają bestie/zwyrodnialca
Aniela
23:33, 2025-07-06
Wenezeulski nożownik i śmierć 24-latki w Toruniu. Poseł
Pani Gembicka ma rację, ale nie zdołała wskazać rozwiązania tej sytuacji, a rozwiązanie jest proste: trzeba przegonić rudego niemca i jego bandę i ukarać surowo za zddradde i zbrodnie przeciwko Narodowi Polskiemu. I będzie ład, porządek, bezpieczeństwo, rozwój i dobrobyt.
Wojas
18:10, 2025-07-06
Region | Kolumbijczyk dźgnął nożem 41-latka. Polak nie
Polak zastraszoną mniejszością we własnym kraju! W tę stronę pędzi ten zasrany lewacki nurt!
zakały ludzkie
17:05, 2025-07-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz