Dwuletnia Kasia Intek z Ciechocinka potrzebuje naszej pomocy. Dziewczyna ma zrośniętą zastawkę tętnicy płucnej, arytmię serca, martwicze zapalenie jelit. Potrzeba sporej kwoty, aby uratować jej życie.
Rodzice Kasi są zdesperowani i zrozpaczeni. Sprzedali dom, zapożyczyli się, gdzie się dało. Z tego wszystkiego udało się zebrać zaledwie 200 tysięcy złotych…
Zaledwie, bo choć sprzedali wszystko, co mieli, to nadal za mało, by uratować życie jedynej córeczki!
- Serce naszej córeczki to tykająca bomba… Gdy wydawało się już, że najgorsze za nami, doszły kolejne tragiczne informacje! Nagle przestały pracować dwie zastawki. Krew, której nie mogą spowolnić, jest śmiertelnym zagrożeniem, bo może rozerwać ubytek w sercu! Konieczna jest pilna reoperacja! -piszą rodzice w opisie zbiórki.
Zbiórkę można wesprzeć TUTAJ.
W internacie prowadzone są też licytacje.
Do końca zbiórki pozostały zaledwie 4 dni.
Bardzo prosimy o pomoc i wsparcie.
Masz dla nas temat? Napisz.
[ALERT]1642590003415[/ALERT]
B14:45, 19.01.2022
3 0
Poszła wpłata. Dzięki DDT, dzięki wam mogłem pomóc. 14:45, 19.01.2022
Wkurzony17:21, 19.01.2022
3 2
A gdzie teraz jest Pan rydzyk ze swoimi świętoszkami..... 17:21, 19.01.2022