O księdzu Piotrze Siołkowskim, który przez lata był proboszczem parafii w Czernikowie pod Toruniem zrobiło się głośno, gdy wyszedł z bronią do protestujących w obronie kobiet. To nie był pierwszy jego wybryk.
Ksiądz był znany ze swojego ekscentrycznego zachowania.
Kapłan najpierw został zawieszony w swoich obowiązkach w Czernikowie, a następnie przeniesiony do parafii w Korczewie pod Zduńską Wolą w województwie łódzkim.
Dotychczasowy proboszcz parafii w Czernikowie został tydzień temu (niedziela) administratorem w parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Korczewie pod Zduńską Wolą.
Jednak ta decyzja wzbudziła ogromny bunt nowych parafian, którzy powiedzieli, że takiego proboszcza nie chcą i wyszli z kościoła.
- Nie zgadzamy się! Chcemy księdza Pawła! – odpowiedzieli parafianie zgromadzeni w kościele
[ZT]29972[/ZT]
Parafianie z Korczewa interweniowali u biskupa, chcieliby aby parafię objął dotychczasowy wikary ksiądz Paweł Szudzik.
Jednak jak się okazuje żadne ruchy nie były konieczne, bo ksiądz Piotr Siołkowski sam złożył rezygnację z funkcji administratora i do parafii pod Zduńską Wolą nie wróci.
Nie wiadomo, gdzie teraz trafi ksiądz Piotr Siołkowski, ale jego powrót do Czernikowa też jest mało prawdopodobny.
[ALERT]1605950068024[/ALERT]
Obl11:47, 21.11.2020
Ktoś popełnił błąd w seminarium duchownym i wmówił księdzu że jest wszechmocny i padło na muzgownice 11:47, 21.11.2020
Jo19:27, 21.11.2020
Nie wyszedł do kobiet Wyszedł do dzikiego zmutowanego bydła. Któremu nie przysługuje 5 dla zwierząt 19:27, 21.11.2020
jaki01:10, 22.11.2020
0 0
to zostań w domu a ten ksiądz? to darmozjad i do kamieniołomów z nim 01:10, 22.11.2020