Ta sprawa bulwersuje internautów. Zbigniew Stonoga (biznesmen, działacz społeczny i polityczny oraz bloger) zamieścił na swoim facebookowym profilu rozpaczliwy apel torunianki, która urodziła dziecko w szpitalu we Włocławku: "chcą zabrać mi dziecko, jesteśmy na oddziale, jutro (23.11) chcą nas rozdzielić, błagam o pomoc".
Stonoga dodał swój komentarz: - Dramatyczny apel kobiety, która urodziła dziś dziecko we Włocławku i której to dziecko ma zostać odebrane już jutro z powodu biedy.
Post w kilka godzin zanotował ponad 2 tysiące udostępnień i kilkaset komentarzy zbulwersowanych, delikatnie mówiąc, internautów. Najczęściej powtarzał się jeden: - Wstyd mi za Włocławek.
Potwierdziliśmy, że w szpitalu we Włocławku jest kobieta, która dopiero co urodziła swoje szóste dziecko i interesuje się nią opieka społeczna. To mieszkanka Torunia, pozbawiona już przez sąd praw rodzicielskich do urodzonych wcześniej dzieci.
- Wiem tylko, że decyzja sądu w stosunku do tej pani jeszcze nie zapadła. Kobieta nie jest mieszkanką Włocławka, ale prawdopodobnie Torunia. Nam, jako szpitalowi, może być tylko przykro, że zostaliśmy w tę historię uwikłani - mówi Marek Bruzdowicz, dyrektor włocławskiego szpitala.
Zbigniew Stonoga w drugim poście na swoim profilu na temat historii z Włocławka pisze (pisownia oryginalna):
- Z uwagi na biedę i przejścia z mężem tyranem decyzją sądu poparta wywiadem kurator w dniu dzisiejszym kobieta zostanie wypisana ze szpitala ale bez dziecka. Dziecko trafi do rodziny zastępczej. Od początku znany mi był fakt uprzedniego odebrania tej Pani trójki dzieci, o które od lat walczy. Przeszła cały szereg szkoleń i certyfikowanych testów została także przebadana po porodzie dziecka jest czysta, a miejsce zamieszkania pozwala na wychowywanie noworodka i odebranych wcześniej dzieci.
Irena Urbańska, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Toruniu komentuje sprawę.
- My nic nie wiemy na temat zabrania tej pani dziecka. Zajmuje się tym już sąd włocławski, bo pani przebywa na jego terenie. Troje dzieci tej pani jest w rodzinach zastępczych w Toruniu. My nie prowadzimy żadnego postępowania w kolejnej sprawie.
Sąd rejonowy we Włocławku zajmuje się sprawą upublicznioną przez Stonogę.
- Sprawa jest rozpatrywana, decyzja w sprawie odebrania dziecka jeszcze nie zapadła - mówi sędzia Iwona Łowicka, wiceprezes Sądu Rejonowego. - Powodem na pewno nie będzie bieda, czy złe warunki materialno-bytowe. Chodzi o zapewnienie dobra dziecka, ale w innym zakresie.
Podstawą decyzji sądu będzie wywiad przeprowadzony już przez sądowego kuratora. - Z materiału zgromadzonego przez naszego kuratora wynika, że pani nie sprawowała właściwie opieki nad swoimi dziećmi i istnieje prawdopodobieństwo, że tak będzie i z tym dzieckiem. Jest podejrzenie o zażywanie środków odurzających, które trzeba jeszcze potwierdzić. Szpital przeprowadził badania w tym kierunku, ich wyników jeszcze nie ma - mówi sędzia Łowicka.
Z informacji włocławskiego sądu rejonowego wynika, że torunianka mogła celowo urodzić we Włocławku, żeby uniknąć kontroli przez toruński MOPR.
Decyzja w sprawie ewentualnego odebraniu kobiecie dziecka ma zapaść w środę.
Toruń: Wypadek na Szosie Bydgoskiej
Moj ojciec jechał za tym radiowozem. Był ciekaw ile jadą to przy 110 ojciec odpuścił bo i tak radiowoz jechal szybciej. Na swiatlach nawet nie dotkną chamulca. Mam nagranie jak uderzyli w kierujacego z naprzeciwka. Miał wlaczone swiatla ale brak sygnałów dzwiekowych. Nie zachował odpowiedniej ostrożności.
Ktoś
08:42, 2025-06-01
Nie kupuj biletu, nikt nie sprawdzi!
Zastanawia mnie dlaczego za darmo? Przecież głosować idziemy do najbliższej miejscu zamieszkania komisji obwodowej...Nikt nie jedzie autobusem ani tramwajem na drugi koniec miasta ani tym bardziej spoza miasta.No ale miasto bogate a kto bogatemu zabroni?
Ktoś
19:00, 2025-05-31
Pościg w Ciechocinku. Motocyklista w kilka minut złamał
po to motór jezd żeby jeździć
realista
12:52, 2025-05-31
Alarm na Wiśle w Toruniu. Taki spacer mógł...
Wy sobie żartujecie tam nie ma godziny żeby ktoś po tych piachach nie chodził psami z dziećmi quadami rowerami miejsce powinno być odgrodzone taśmą na linii brzegowej z informacją o zakazie wstępu interwencja jest 1 na 100 razy ciekawe za którym razem ktoś umrze żebyście pomyśleli wcześniej. Jaki prezydent takie miasto
Żarty wolne
10:39, 2025-05-31
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz