Mężczyzna kierujący peugeotem nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym w Trzebiegoszczu (gm. Lipno) i zderzył się z przejeżdżającym tamtędy pociągiem. Mimo groźnie wyglądającego incydentu, nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
W środę (29.02) po godzinie 11 dyżurny lipnowskiej jednostki otrzymał informacje o zdarzeniu drogowym w miejscowości Trzebiegoszcz, gdzie kierowca samochodu osobowego wjechał pod przejeżdżający pociąg.
Kierujący peugeotem 42-letni mieszkaniec gminy Lipno, zlekceważył znak "stop" na niestrzeżonym przejeździe kolejowym.
Mężczyzna wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy, bez upewnienia się o możliwości bezpiecznego przejazdu. W tym samym czasie przez przejazd przejeżdżał pociąg jadący z Sierpca do Torunia
- przekazuje kom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy KPP w Lipnie.
Maszynista nie miał szans na uniknięcie kolizji, co skutkowało zderzeniem obu pojazdów.
Wbrew niebezpiecznym okolicznościom, nikt z uczestników zdarzenia nie odniósł poważnych obrażeń. Zarówno kierowca peugeota, jak i maszynista pociągu byli trzeźwi. W chwili zderzenia w samochodzie podróżował tylko kierowca.
- Po zbadaniu przez służby medyczne okazało się, że nie wymaga on hospitalizacji - dodała oficer prasowa z Lipna.
Policjanci zdecydowali się zatrzymać nierozważnemu kierowcy uprawnienia do kierowania pojazdów.
Teraz czeka go również konfrontacja z sądem, gdzie odpowie za spowodowanie kolizji z pojazdem szynowym.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz