Czy życie i zdrowie mieszkańców gminy Łubianka jest zagrożone? Nie można tego wykluczyć. Właśnie pojawił się oficjalny komunikat w tej sprawie.
W całej sprawie chodzi o wilki. Koło Łowieckie „Wieniec” Toruń przekazało oficjalną informację o przypadku zagryzienia dwóch psów przez wilki w Zamku Bierzgłowskim.
- Sytuacja miała miejsce w nocy z 28 na 29 listopada br. (…) Wilki w naszej okolicy widywane są nader często (Łążyn, Zamek Bierzgłowski, Czarne Błoto, Chorab). Domniemywać można, że tak jak jeszcze niedawno były to pojedyncze i przejściowe sztuki, tak teraz są to stałe osobniki
- informuje koło
W związku z zaistniałą sytuacją, mieszkańcom zaleca się zachowanie szczególnej ostrożności.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy zaniepokojonych mieszkańców, którzy informowali o tym, że widywali wilki też w innych miejscach.
- W październiku w Toporzysku/ Skludzewie mieliśmy watahę 12 szt - nagrały się na monitoringu sąsiada. U mnie na podwórku bawiły się dwa mlode wilczki. Od jakiegoś czasu ich nie widać i nie słychać - napisała jedna z komentujących.
- Znalazłem ślady wilka 27 października, centralnie, na ścieżce rowerowej. Pomiędzy dawnym dworcem w Łubiance, a zjazdem do kapliczki św. Rozalii. W linii prostej ok 1 km od Urzędu Gminy - dodał kolejny komentujący.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz