W grudniu 2021 roku pod Toruniem wóz strażacki zderzył się z tirem. Zginęło dwoje strażaków, a trzech zostało rannych. W piątek (2 grudnia) mija rok od przerażającej tragedii.
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło po godzinie 5 na skrzyżowaniu ul. Słowackiego z drogą krajową numer 10 w Czernikowie pod Toruniem. Samochód OSP jadąc do pożaru sadzy, zderzył się z samochodem ciężarowym.
Dwoje strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej zginęło na miejscu. Trzech druhów OSP zostało rannych i zabranych do szpitala.
- W wypadku zginęła kobieta i mężczyzna, druhowie OSP. Nasza koleżanka i kolega, jadąc ratować życie innym, stracili swoje życie
- mówił w ubiegłym roku mł. bryg. Arkadiusz Piętak, w tamtym czasie rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.
[FOTORELACJA]8375[/FOTORELACJA]
Strażaczka (Ewelina - przyp. red.), która zginęła, była też ratowniczką medyczną, która pracowała w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym im. Ludwika Rydygiera w Toruniu. Drugą z ofiar był 62-letni strażak OSP Jan, który pracował w Urzędzie Gminy jako konserwator.
Jak informowaliśmy w sierpniu bieżącego roku, śledztwo w sprawie tragedii pod Toruniem prowadzi i bada Prokuratura Rejonowa w Lipnie. Ta jeszcze na początku tego roku przekazała Polskiemu Radu PiK pierwsze ustalenia w tej sprawie.
Mianowicie z zapisu monitoringu i relacji świadków wynika, że wjeżdżając na skrzyżowanie wóz bojowy nie miał włączonych sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Strażacy przejechali zaledwie 250 metrów, do ruchu włączali się z drogi podporządkowanej, wtedy zderzyli się z tirem. Co istotne, według zapisu tachografu kierowca tira mógł przekroczyć dozwoloną prędkość.
Prokuratura Rejonowa w Lipnie ostatecznie postawiła kierowcy tira zarzut z artykułu 177, par. 2 Kodeksu karnego.
- Zachował się niewłaściwie dojeżdżając do skrzyżowania z drogą podporządkowaną
- powiedziała dla Gazety Pomorskiej Alicja Cichosz, prokurator rejonowy w Lipnie.
Jak ustaliliśmy, sprawcy grozi od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Śmierć strażaków spod Torunia. "Ewelinko, odeszłaś cicho, bez słów pożegnania"
Tragiczna śmierć strażaków k. Torunia. Gmina wprowadziła żałobę
mieeetek 15:40, 02.12.2022
4 0
no tak, dziadek dostał medal to jak teraz inaczej. On zachował się właściwie wjeżdżając bez sygnałów itp? skoro jechał bez sygnałów to nie był pojazdem uprzywilejowanym i jest sprawcą wypadku. proste 15:40, 02.12.2022
Morfeusz 14:57, 15.12.2022
0 0
No cóż Szkoda ludzi lecz Jasiu nawalił Wjechał na główną drogę mało co się rozejrzał i tyle z tego wyszło. 14:57, 15.12.2022
Morfeusz 07:39, 05.03.2023
0 0
W czernikowie jeździ czarnym BMW małolat chyba lekko niezrównoważony, Jeszcze nie widziałem aby ruszał z miejsca bez pisków opon i jeździ jak nawiedzony w Tu i nazat, Warto było by mu się bliżej przyjrzeć czy aby nie jeździ odurzony🤔🤔🤔 07:39, 05.03.2023