Do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wpłynęła informacja o zanieczyszczeniu Strugi Ciechocińskiej. Okazuje się, że "winowajcą" jest najprawdopodobniej pobliska masarnia.
Wiadomość o zanieczyszczeniu rzeki w miejscowości Miliszewy w powiecie golubsko-dobrzyńskim do toruńskiej delegatury WIOŚ wpłynęła pod koniec września, a już dzień później inspektorzy udali się we wskazane w zgłoszeniu miejsce.
- Na miejscu stwierdzono zanieczyszczenie cieku wodnego na jego znacznej długości. Dokonano oględzin pobliskiej przyzakładowej oczyszczalni ścieków, a pracownik GIOŚ CLB Oddział w Bydgoszczy pobrał próby wody oraz ścieku do badań laboratoryjnych
- informuje WIOŚ.
[FOTORELACJA]8124[/FOTORELACJA]
Jest nim, jak informują inspektorzy, najprawdopodobniej pobliska masarnia.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż prawdopodobną przyczyną zanieczyszczenia jest źle funkcjonująca przyzakładowa oczyszczalnia ścieków pobliskiej masarni, co spowodowało zmianę barwy i mętności Strugi Ciechocińskiej - dodają inspektorzy.
Dalsze czynności w sprawie zostaną podjęte po otrzymaniu wyników analiz wody.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz