Foto. deposit photo
W Lipnie w sobotę i niedziele odbywały się Mistrzostwa Polski w motocrossie. Po wypadku zawody zostały przerwane i odwołano niedzielne wyścigi.
Podczas zawodów, zawodniczki startowały po dwa razy. To miał być przedostatni wyścig zawodów. 15-latka w pierwszym zajęła piąte miejsce. Z relacji świadków wynika, że w 2 wyścigu w czasie zjazdu z górki wyrwało zawodniczce kierownicę z rąk, straciła panowanie nad maszyną. Po upadku jeszcze wstała. Gdy położono ją na noszach straciła przytomność, trafiła do szpitala, gdzie zmarła.
Organizatorzy stwierdzili, że zawody miały odpowiednie zabezpieczenie i opiekę medyczną.
W sprawie zostało już wszczęte śledztwo. Na miejscu tragedii obecni byli prokurator i policjanci. Zabezpieczono całą dokumentację zawodów.