Torunianin został aresztowany na trzy miesiące. To pokłosie jego obywatelskiego zatrzymania w związku z zarzucanymi mu czynnościami pedofilskimi.
Sprawę nagłośniła organizacja Strażnicy Dziecięcych Marzeń, znana w sieci z tropienia pedofilów, a o sprawie informowaliśmy 17 czerwca.
Dzień wcześniej mężczyzna został zaczepiony przez "łowców", którzy podejrzewali go o skłonności pedofilskie. Okazało się, że 42-latek miał prosić dziewczynki poniżej 15 roku życia o wysyłanie nagich zdjęć.
[ZT]39110[/ZT]
Z opublikowanego na profilu organizacji filmu dowiedzieliśmy się, że łącznie miało to być kilkanaście dziewczynek, a najmłodsza z nich miała mieć zaledwie 8 lat. Na domiar złego torunianin miał także wysyłać im swoje zdjęcia, w większości nagie.
Nagranie zostało umieszczone m.in. na Youtubie. Obejrzało je już ponad 50 tysięcy internautów. Można zobaczyć je TUTAJ.
Jak ustaliliśmy, sprawą zajęła się zarówno policja, jak i prokuratura. Pojawiły się informacje, że 42-latka nie ma na wolności.
- Mogę potwierdzić tę informację. Sprawę prowadzi prokuratura Toruń Centrum Zachód. Decyzją prokuratora mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy
- powiedział w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratora Okręgowego w Toruniu.
W tej sprawie będzie toczyć się postępowanie z art. 200a par. 2 kodeksu karnego. Dotyczy on m.in. o składania propozycji obcowania płciowego przez telefon lub Internet osobie poniżej 15 lat.
To jednak nie wszystko. Strażnicy Dziecięcych Marzeń w ciągu zaledwie kilku dni dwukrotnie interweniowali w Toruniu. Dzień później dokonali obywatelskiego zatrzymania 28-latka, któremu również zarzucają skłonności pedofilskie.
[ZT]39148[/ZT]
0
0
0
0
0
0
