Zamknij
08:31, 17.10.2023

Kierowca opla wjechał na torowisko tramwajowe. Chwilę potem nastąpił wypadek. Stan kierowcy samochodu osobowego jest nieznany. Uciekł on z miejsca zdarzenia. Czy miał cos do ukrycia? 

Do wypadku doszło w poniedziałek (16 października) chwilę po 23:00, na ulicy Bydgoskiej. Wtedy to służby dostały wezwanie i udały się na miejsce. Okazało się, że samochód osobowy został uderzony przez nadjeżdżający tramwaj. 

Z ustaleń policji wynika na to że kierujący pojazdem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu tramwajowi. Jednak bezpośrednio po zdarzeniu kierowca uciekł z miejsca wypadku. Czy miał coś jeszcze "za uszami"? 

- Mundurowi sporządzili stosowną dokumentację. Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia danych sprawcy

- poinformowała nas asp. Dominika Bocian.

Podczas zdarzenia uszkodzona została także latarnia przy torowisku. Siła zderzenia doprowadziła do wykolejenia się tramwaju.

W akcji brały udział dwa zastępy PSP z JRG nr 1.

Jeden z naszych czytelników będących na miejscu zdarzenia podał nam informację, że samochód, którym poruszał się kierowca nie należał do niego, a do jego dziadka. 

Zobacz także: 

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]
Zobacz więcej fotorelacji
Energa Toruń 60 : 66 1KS Ślęza Wrocław
zobacz fotorelację
Śmiertelny wypadek na dziesiątce
zobacz fotorelację
Śmiertelny wypadek na torach
zobacz fotorelację
E-sportowe emocje w Toruniu
zobacz fotorelację
Inauguracja roku na WSB Merito w Toruniu
zobacz fotorelację
Zmarzlik, Dudek i Pawlicki w Plazie
zobacz fotorelację
Grzegorz Braun z wizytą w Toruniu
zobacz fotorelację
Tłumy kibiców na Rynku Staromiejskim
zobacz fotorelację
Feta na toruńskiej starówce z żużlowcami Apatora
zobacz fotorelację
Toruń zablokowany. Ogromne korki
zobacz fotorelację