Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu powołał pełnomocniczkę do spraw przeciwdziałania mobbingowi. Jej zadaniem będzie zapobieganie i eliminowanie niepożądanych zachowań na uczelni.
Na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu powołano nową pełnomocniczkę ds. przeciwdziałania mobbingowi. Funkcję tę objęła dr Beata Rutkowska z Wydziału Prawa i Administracji UMK.
Jej zadaniem będzie realizowanie polityki uczelni w zakresie zwalczania mobbingu, a także przeciwdziałanie wszelkim formom nierównego traktowania. W ramach swojej roli będzie zajmować się m.in. monitorowaniem sytuacji na uczelni, koordynowaniem działań prewencyjnych oraz opiniowaniem wewnętrznych aktów prawnych UMK.
Dr Rutkowska będzie przyjmować zgłoszenia dotyczące mobbingu, prowadzić postępowania wyjaśniające i formułować zalecenia, które mają na celu eliminowanie niepożądanych zachowań. Pełnomocniczka może także inicjować zmiany w wewnętrznych przepisach uczelni, jeśli uzna to za konieczne.
Podstawą działań w tym zakresie jest zarządzenie nr 145 Rektora UMK z 29 sierpnia 2024 roku, które reguluje politykę przeciwdziałania mobbingowi i innym niepożądanym zachowaniom na toruńskiej uczelni.
Dr Beata Rutkowska jest prawniczką specjalizującą się w zagadnieniach związanych z zatrudnieniem w szkolnictwie wyższym oraz zbiorowym prawem pracy. Od 2005 roku pracuje w Katedrze Prawa Pracy na Wydziale Prawa i Administracji UMK.
Obecnie kieruje Studiami Podyplomowymi w zakresie Prawa Pracy, a także zasiada w Wydziałowej Radzie ds. Jakości Kształcenia. W przeszłości pełniła funkcję członka Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów, a także angażowała się w działalność Polskiej Sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego.
1 0
Dziwię się,
a może nie,
że nie ma żadnych komentarzy.
Do tej pory na UMK zamiatano sprawy mobbingu "pod dywan" i tak pewnie zostanie.
Z młyna mobbingu zostają na świeczniku mobberzy/ki (punkty za publikacje, granty, projekty). A osoby mobbingowane - wypad czyli odchodzą z pracy z plecakiem traumatycznych doświadczeń.
Wiem, że to trudne przeżycia. Trzymajmy się bo to my mamy rację a nie ONI/ONE.
NOWA pełnomocnik tego nie zmieni.