Zamknij

Co zrobić, gdy przyrodzenie zamienia się w storczyka? Teatr Horzycy zna odpowiedź

Weronika PolichnowskaWeronika Polichnowska 11:22, 02.05.2025
Skomentuj Czarna ręka, zsiadłe mleko. Fot: Piotr Nykowski Czarna ręka, zsiadłe mleko. Fot: Piotr Nykowski

Nowy spektakl w Teatrze Horzycy to pełna absurdu podróż przez historie, które jednocześnie bawią i zmuszają do myślenia. Widzowie śmieją się, wzruszają i z zaciekawieniem śledzą losy bohaterów, dla których codzienność bywa równie nieprzewidywalna jak sen.

W piątek (25 kwietnia) na Scenie na Zapleczu w Teatrze im. Wilama Horzycy odbyła się prapremiera spektaklu „Czarna ręka, zsiadłe mleko”. Reżyser Krzysztof Rekowski postanowił przenieść na scenę opowiadania Katarzyny Szaulińskiej, których zbiór pod tym samym tytułem był nominowany do Nagrody Literackiej Nike. Efekt? Poruszający i momentami bardzo zabawny obraz współczesnej Polski widziany przez pryzmat granicy zdrowia psychicznego.

Psychiatryczne przypadki, które trudno objąć rozumem

Bohaterką spektaklu jest psychiatra – to ona prowadzi widzów przez ciąg z pozoru niemożliwych do wyjaśnienia przypadków. Spotykamy kobietę, która zamiast dziecka urodziła księżyc, białego chłopaka z czarną ręką, mężczyzn, którym na genitaliach zakwitły storczyki, i kobietę, która po porodzie widzi wszystko z wyjątkiem własnej córki. Wszystko to brzmi jak opowieści z pogranicza jawy i snu, ale pod tym absurdem kryją się realne pytania o normy, wykluczenie, samotność i próbę zrozumienia siebie nawzajem.

Spektakl „Czarna ręka, zsiadłe mleko” to zdecydowanie propozycja, która nie pozwala się nudzić. Choć niektóre momenty mogą zasmucić, to ich absurdalność i surrealistyczny humor sprawiają, że widownia nie raz wybucha śmiechem. Co powinien zrobić ksiądz, którego penis zamienił się w kwiat? Modlitwa? A może szamańska próba żywiołów? 

Historie przedstawione w spektaklu wciągają widza coraz głębiej w świat przedstawiony, nawet jeśli w świecie rzeczywistym wydają się czystą abstrakcją. To oczywiście zasługa wspaniałych aktorów z Teatru Horzycy: Małgorzaty Abramowicz, Julii Sobiesiak-Boruckiej, Mirosławy Sobik, Arkadiusza Walesiaka, Przemysława Chojęty i Grzegorza Wiśniewskiego, a także gościnnie występujących Anny Bieżyńskiej i Kamila Żebrowskiego.

Spektakl trzyma w emocjonalnym napięciu aż do końca. To jedno z tych teatralnych doświadczeń, po których jeszcze długo zostaje się w zamyśleniu. Gorąco polecamy!

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%