Zamknij

Mural przy Podmurnej jak żywa kronika Torunia! Te postacie zna każdy mieszkaniec

Weronika PolichnowskaWeronika Polichnowska 16:01, 07.03.2025
Skomentuj Fot: Weronika Polichnowska Fot: Weronika Polichnowska

Mural przy ulicy Podmurnej w Toruniu został oficjalnie odsłonięty. Wśród uwiecznionych postaci znalazły się lokalne legendy starówki. Sprawdź, kogo jeszcze można tam zobaczyć!

[FOTORELACJANOWA]12648[/FOTORELACJANOWA]

Mieszkańcy Torunia mogli wreszcie podziwiać oficjalnie odsłonięty mural przy ulicy Podmurnej. Prace nad projektem, jeszcze przed jego ukończeniem, przyciągały uwagę przechodniów i wzbudzały niemałe emocje. Dzieło autorstwa Jakuba Machowskiego, znanego grafika i specjalisty od graffiti, stanowi hołd dla legendarnych postaci związanych ze współczesną historią toruńskiej starówki.

Lokalni bohaterowie na muralu

Mural składa się z trzech głównych części, każda z nich prezentuje inną postać, która wpisała się w codzienny krajobraz starówki. Najbardziej rozpoznawalną z nich jest oczywiście Andrzej Langer, znany jako „Głos Starówki”. Jego donośny głos przez lata rozbrzmiewał na ulicach Torunia, reklamując lokalne bary i restauracje. Teraz, kilka lat po jego śmierci, Langer powrócił na starówkę w symbolicznej formie, upamiętniony na ścianie przy ulicy Podmurnej.

[ZT]64847[/ZT]

Jednak to nie wszystko. Wśród uwiecznionych osób znalazł się także Wojciech Wiśniewski, zwany „Panem Wojtkiem”, który do dziś można spotkać, jak ciągnie wóz z beczką, reklamując toruński browar. Jego charakterystyczny strój z epoki oraz nieodłączna beczka sprawiają, że jest rozpoznawalny zarówno przez mieszkańców, jak i turystów.

Nie zabrakło także miejsca dla „Łyżkarza” – Pana Marka, ulicznego performera, który swoimi występami na łyżkach bawił przechodniów przez wiele sezonów. Jego nietuzinkowe interpretacje znanych przebojów na stałe zapisały się w pamięci tych, którzy choć raz mieli okazję go zobaczyć.

Symbol współczesnej historii

Podczas uroczystego otwarcia muralu zastępca prezydenta Torunia, Adam Szponka, podkreślał znaczenie tego rodzaju sztuki ulicznej jako pomostu między przeszłością a teraźniejszością miasta.

– Miasto jest żywe, rozwija się, ma kontynuację i wśród tego pięknego gotyku, który możemy oglądać, wśród secesyjnych kamienic czy muru pruskiego, mamy też odrobinę współczesności, czyli mural, który prezentuje ostatnią historię miasta

– mówił Szponka.

Podobnego zdania był także Łukasz Drygalski, dyrektor Biura Toruńskiego Centrum Miasta, który zaznaczył, że mural przy Podmurnej stanie się nową atrakcją turystyczną na szlaku toruńskich murali.

– To nowa, fajna atrakcja turystyczna w mieście na szlaku toruńskich murali. Uwieczniliśmy postaci nierozerwalnie związane z tym miejscem – przekonywał Drygalski.

Hołd dla lokalnych legend

Autor muralu, Jakub Machowski, przyznał, że projekt miał być nie tylko estetyczny, ale także emocjonalny.

– Słysząc głos Pana Andrzeja Langera czy widząc Pana Wojtka ciągnącego wielką beczkę, ludzie się uśmiechali, wprowadzali oni dużo pozytywnego vibe  – mówił Machowski.

Dodał również, że jego celem było jak najwierniejsze odwzorowanie charakteru tych postaci za pomocą skojarzeń.

–  W przypadku Pana Andrzeja to głośnik, bardziej dynamiczna kompozycja z Panem Wojtkiem i charakterystyczną beczką, oraz trzecia ściana na której jest zbiorcza kompozycja, przedstawiająca też parę innych postaci, jak Pan Mareczek, który grał na łyżkach parę lat temu, a już od lat niewidziany, Pani która od lat pod Arkadami sprzedaje konwalie i jeszcze trzecia osoba - komentuje artysta. 

[FOTORELACJANOWA]12648[/FOTORELACJANOWA]

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%