Na placu budowy Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage, pojawiła się oryginalna instalacja artystyczna. To efekt pracy Tomasza Cebo, toruńskiego artysty, który zaprosił do współtworzenia dzieła mieszkańców miasta.
Obraz o długości ponad 65 metrów i wysokości 1,8 metra, stanowiący część ogrodzenia placu budowy, prezentuje siatkę geometrycznych kształtów. Inspiracją dla artysty był pierwszy etap projektu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage, nawiązujący swoją bryłą do kubizmu. Geometryczne formy mają odzwierciedlać przyszłą bryłę budynku, pozostawiając jednocześnie możliwość różnych interpretacji dla oglądających.
Tomasz Cebo, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, zapewnia, że instalacja będzie dynamicznie ewoluować przez cały rok. Projektant otwiera go również dla mieszkańców.
Do jego tworzenia zapraszać będziemy dzieci, młodzież czy seniorów, by udekorowali według swojego uznania i gustu tę instalację
- mówi Tomasz Cebo, toruński artysta.
[WIDEO]1948[/WIDEO]
Katarzyna Kozakiewicz, kierowniczka budowy, podkreśla wagę budowy ECFC w Toruniu, określając ją mianem "projektu wyjątkowego".
- Dlatego też samo ogrodzenie, które będzie nam służyć prawie dwa lata, musiało zyskać odpowiednią oprawę. Stąd pomysł, by jedną z jego części oddać lokalnemu artyście, który w swoją instalację włączać będzie kolejne grupy mieszkańców. Jesteśmy budowlańcami, działamy zgodnie z planem, danymi, liczbami, projektami, ale akurat w tym wypadku daliśmy Tomkowi Cebo całkowicie wolną rękę. Mamy nadzieję, że jego projekt spodoba się mieszkańcom
- mówi Katarzyna Kozakiewicz.
Ta współpraca nie jest pierwszą między firmą ERBUD a Tomaszem Cebo. Wcześniej artysta zrealizował już kilka projektów w ramach działań związanych z budownictwem, takich jak konstrukcja instalacji "Pajączek" podczas otwarcia fabryki MOD21 w Ostaszewie.
Europejskie Centrum Filmowe Camerimage ma stać się nowoczesnym miejscem poświęconym sztuce filmowej i kulturze audiowizualnej. Obecnie w trakcie realizacji jest pierwszy etap tego projektu, który obejmuje studio filmowe.
0
0
0
0
0
0
1 0
w Toruniu nie da się leczyć na NFZ, bo zapisy są na np. 2028 a np. do chirurga stomatologicznego na 2031. Potworny SMOG z KOMINÓW, osiedla do których autobus dojeżdża raz na godzinę, szajki młodocianych bija ludzi w centrach handlowych, nieodnawiana od lat 90. zapyziała starówka ale na kolejne centra kultury i murale idą miliony. Kiedy skończą się te toruńskie absurdy? Jedno z najgorszych miast do życia 16:32, 03.03.2024