Postać Wery Gran, aktorki filmowej i kabaretowej stała się inspiracją dla twórców przedstawienia "Jutro będzie za późno". Monodram Aleksandry Lis premierowo zobaczymy w Teatrze Muzycznym 20 maja. Czy będzie to próba odczarowania ikony przedwojennych scen?
Spektakl nie ma być wierną inscenizacją dzieła Agaty Tuszyńskiej. Inspiracją do powstania monodramu był tekst Wiesławy Sulikowskiej.
- Chcieliśmy pokazać inny spektakl. Aleksandra Lis tembrem głosu i temperamentem bardzo przypomina Wierę Gran - przyznaje Anna Wołek, dyrektor Teatru Muzycznego. - Reżyserką spektaklu jest Agnieszka Płoszajska. Jej aktorka, muzykalna i muzyczna dusza przekonało nas, że uda jej się zakończyć ten spektakl sukcesem.
Płoszajska przyznaje, że kiedy dostała propozycję wyreżyserowania tego monodramu była bardzo zdeterminowana, ale i przestraszona.
- Na początku było krzesło, masa tekstu i brak zaufania do siebie i postaci - wspomina Agnieszka Płoszajska. - Stopniowo zaczęłyśmy kochać Wierę. Jest to postać autentyczna i przez ten fakt był to zupełnie inny rodzaj pracy, niż przy okazji budowania jakiejkolwiek fikcyjnej postaci. Dzięki uprzejmości Mirosława Supruniuka wysłuchałyśmy taśm, które były pamiętnikami Wiery. To niezwykły i wstrząsający zapis ostatnich lat jej życia. Ona przez cztery lata nie wychodziła z domu i mówiła do pudełka!
Jak dodaje reżyserka chociaż praca nad spektaklem nie należała do najprostszych, to była bardzo inspirująca.
- Mam wrażenie, że obie z Olą, przez pracę nad przedstawieniem bardzo zbliżyłyśmy się do Wiery. Ja wierzę Wierzę i chcemy odprowadzić ją na jasną stronę. W ciemności spędziła wystarczająco dużo czasu.
Aleksandra Lis przyznaje, że między nią a reżyserką wytworzyła się bardzo silna więź.
- Czułam się bezpiecznie kreując ten postać. Starałyśmy się wyławiać te piękne momenty z życia bohaterki, ich na pewno nie zabraknie, ale tych "intensywnych" momentów będzie więcej - zapewnia.
Spektakl zobaczymy premierowo 20 maja. Chociaż spektakl to koktajl sprzecznych emocji, to twórcy zapewniają nas, że po jego obejrzeniu na naszych twarzach pojawi się uśmiech zadumy.
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
Newsy z du.. Grillowanie tematu śmierci Klaudii by ugrać clickbaity i fame jakiegoś nieapatycznego, opuchniętego kozła z tiktoka. Zaraz gacie ściągną w tej redakcji.
mors
21:05, 2025-07-03
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
Pajac koza Paj
klakla
20:09, 2025-07-03
Fala upałów przeszła przez Toruń, a kurtyn wodnych brak
Nowy włodarz miasta i efekty widać... Właściwie brak. A w czym przeszkadzały kurtyny? Tłumaczenie godne przedszkolaka
Nobody
19:48, 2025-07-03
Zabił człowieka i wysłał wiadomość... [WIDEO]
za PiSu tego nie bylo
mieeetek
18:22, 2025-07-03
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz