Przez całe lato kilkunastoosobowa grupa dzieci w wieku od 8 do 13 lat uczęszczała do letniej szkoły Technoscience Art Sztuka na pograniczu nauk Łukasza Kędziory. Młodzi torunianie przekonali się, że wcale nie są to nudne tematy.
Bioart, technoart czy złudzenia optyczne to mogłoby się wydawać rzeczy zdecydowanie mało interesujące. Jednak opowiedziane we właściwy sposób pasjonują nie tylko ekspertów, ale nawet odpoczywające przed początkiem roku szkolnego dzieci.
Przez okres wakacji w czytelni Centrum Sztuki Współczesnej miała siedzibę Letnia Szkoła Technoscience Art prowadzona przez Łukasza Kędziorę, doktoranta na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Na realizację cyklu warsztatów "Na pograniczu nauk" otrzymał on stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Mogłoby się wydawać, że zarówno tematyka zaproponowana przez młodego historyka sztuki jak i wakacyjna pora przesądzą o niepowodzeniu tego przedsięwzięcia.
- Prawdę mówiąc, zainteresowanych było znacznie więcej niż miejsc na moich zajęciach - zdradza Łukasz Kędziora. Przez wszystkie zajęcia staraliśmy się znaleźć odpowiedź na pytanie, jak często sztuka, nauka i technologia ze sobą koresponduje oraz w jakich okolicznościach możemy się z tym spotkać w życiu codziennym ? Wnioski, do jakich doszliśmy wspólnie były naprawdę zaskakujące- dodaje.
Ostatnie spotkanie w ramach letniej szkoły poświęcono złudzeniom optycznym. Uczniowie nie tylko z zainteresowaniem poznawali typowe przykłady, kiedy tak naprawdę nie widzimy, tego co nam się wydaje ale także mieli za zadanie wymyślić własne dzieło sztuki potrafiące oszukać zmysły.
Po zakończonych warsztatach uczniowie Kędziory otrzymali pamiątkowe dyplomy ukończenia letniej szkoły Technoscience Art. To jednak nie ostatnie spotkanie z pogranicza nauk prowadzone przez ministerialnego stypendystą, pod koniec września wraca on do toruńskiego CSW z programem zajęć pod tytułem "Polscy twórcy technoscience".