Freakfighter z Torunia reklamuje dilera narkotyków? "Zostałem celowo wprowadzony w błąd"

Czy Denis Załęcki zareklamował na swoim instagramie dilera narkotyków? Torunianin broni się przed zarzutami i mówi, że został celowo wprowadzony w błąd. "Jeśli kogoś to uraziło w jakiś sposób, to sorry. Pozdro" - skomentował zamieszanie.

O kontrowersyjnym sportowcu z Torunia kolejny raz głośno. Kilka miesięcy temu walczył podczas High League 6 w Katowicach z Pawłem ”Tyborim” Tyburskim. Podczas walki kopnął swojego rywala, co było niedozwolone i pojedynek został przerwany.

[ZT]45966[/ZT]

Później torunianin doznał kontuzji i przeszedł operację, a w czerwcu zapowiadał, że czeka na kolejne walki. Jak sam zapewnił czuje się dobrze i wszystko poszło zgodnie z planem. Teraz przed nim rehabilitacja, a następnie powrót do treningów. 

Niecodzienna reklama

Taka informacja pojawiła się na portalu sport.pl. Zdaniem tamtejszych dziennikarzy Denis Załęcki w mediach społecznościowych zareklamował konto dilera narkotyków.

- Sportowiec na relację na Instagramie dwa dni temu zaprosił fanów do korzystania z usług jednego z użytkowników. "Zapraszam na profil gimmiego" - napisał wówczas 26-latek. Jak się potem okazało, osoba ta ma prowadzić niedozwoloną działalność i zajmować się handlem narkotykami, a także podrobionych dokumentów

- cytują torunianina.

Denis nie czekał długo i błyskawicznie chciał się wytłumaczyć.

- Kilka słów odnośnie do wczorajszej relacji, bo kilka osób pisało do mnie na priv, czym ta osoba się zajmuje. Zostałem celowo wprowadzony w błąd przez wcześniej wspomnianą osobę i nie byłem świadomy, czym się ona zajmuje. Gdybym wiedział, nie udostępniłbym tego profilu. Oczywiście biorę to na siebie, powinienem lepiej to sprawdzić 

- napisał w instagramowej relacji

- Jeśli kogoś to uraziło w jakiś sposób, to sorry. Pozdro - zakończył torunianin.

Zobacz także:

• Michał Kwiatkowski triumfuje w Tour de France! Zobacz, ile dostał
• "Mocna" Asia dołącza do Katarzynek. Zadecydował... zbieg okoliczności
• Samorząd województwa rozdał kasę. Będą m.in. boiska i siłownie zewnętrzne