Dogrywka była potrzebna do wyłonienia zwycięzcy w meczu derbowym pomiędzy Anwilem Włocławek a Polskim Cukrem Toruń. Torunianie wygrali ostatecznie 79:76.
Przez pierwsze, dwie kwarty nic nie wskazywało na to, że to właśnie podopieczni Dejana Mihevca będą triumfować w Hali Mistrzów. Po 20 minutach gospodarze prowadzili różnicą 10 punktów (43:33). Grali pewniej, skuteczniej i napędzali się z minuty na minutę. W szeregach naszej ekipy panowała duża nerwowość, na co wpływ miała na pewno kontuzja kapitana Łukasza Wiśniewskiego, który musiał zejść do szatni.
Zastąpił go Tomasz Śnieg i spisał się znakomicie. W trzeciej odsłonie Twarde Pierniki odmieniły losy spotkania. Goście odrobili straty, wygrywając 8 "oczkami". W czwartej kwarcie triumfowali różnicą trzech punktów. Do wyłonienia zwycięzcy była zatem potrzeba dogrywka, w której również nie brakowało emocji.
W pewnym momencie Polski Cukier prowadził 76:72, jednak Anwil stać było jeszcze na zryw. W końcówce gospodarze doprowadzili do wyrównania, ale ostatnia akcja należała do naszego zespołu. Na 3 sekundy przed końcem rzutem za trzy popisał się Bartosz Diduszko, który dał pierwsze i zarazem historyczne zwycięstwo torunianom w Hali Mistrzów 79:76. .
Twarde Pierniki wciąż na swoim koncie nie zanotowały porażki i z bilansem 4-0 plasują się w ścisłym czubie ligowej tabeli. Kolejny mecz 3 listopada w Arenie Toruń. Rywalem Rosa Radom.
Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń 76:79 (25:23, 19:10, 8:16, 17:20, 7:10 d.)
Anwil Włocławek: Sobin 15, Lichodiej 13, Kostrzewski 10, Simon 10, Łączyński 9, Zyskowski 7, Michalak 4, Marković 4, Szewczyk 3, Wadowski 1, Parzeński 0
Polski Cukier Toruń: Diduszko 15, Gruszecki 15, Lowery 12, Mbodj 12, Cel 9, Śnieg 8, Sulima 6, Wiśniewski 2
kibic14:54, 27.10.2018
Brawo! gratulacje! TP PC lepszy niemal we wszystkich elementach gry. Rzuty z 3, zbiórki-dominacja Mdodj, Cel, Diduszko, Lowery na tablicy!
Tak trzymać panowie! Allelluja i do przodu! 14:54, 27.10.2018
katarzynek22:03, 27.10.2018
Nasze Dziewczyny-Katarzynki też wygrały w Gdańsku z beniaminkiem po ciżkim meczu z MBA Moskwa( przegranym 4 pkt). Bodajże za trzy dni grają rewanż z moskwiczankami.
Do pierwszego meczu na naszym terenie, w Spożywczaku (24.11) jeszcze poczekamy. 22:03, 27.10.2018
katarzynek22:08, 27.10.2018
0 0
sorry! poprawiam mecz z MBA 29 listopada. Niestety strona Energa Katarzynki jest taka sama jak hala, czyli niegotowa. 22:08, 27.10.2018