Elana Toruń zbroi się przed rundą wiosenną. Na poniedziałkowej konferencji prasowej klub zaprezentował czterech nowych zawodników. To Marcin Kajca, Piotr Charzewski, Bartosz Żurek i Krystian Born.

W Elanie zdecydowano się postawić na mieszankę młodości z doświadczeniem. Marcin Kajca to 30-letni defensywny pomocnik, który poprzednią rundę spędził w Finiszparkiecie Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. W 19 meczach zdobył 7 bramek, co jak na zawodnika grającego na tej pozycji jest niezłym osiągnięciem. W przeszłości grał w kilku klubach pierwszo i drugoligowych klubach, w tym m.in. w Miedzi Legnica czy Bytovii Bytów. 

- Każdy wie, że w Toruniu jest dobry klimat dla piłki nożnej. Świetne miasto, zaplecze oraz kibice. Mamy robotę do wykonania, wiemy po co tu jesteśmy – przyznaje Marcin Kajca. - Gramy o utrzymanie i w tej chwili jest to najważniejsze. Parę klubów zwiedziłem, z niejednego pieca chleb jadłem, tak że zdaję sobie sprawę z tego, że  trener liczy na moje doświadczenie. 

Kolejnym zawodnikiem mającym dać boiskowy spokój jest Piotr Charzewski, ostatnio piłkarz Wisły Puławy. Dla wychowanka Kujawiaka Włocławek będzie to powrót na stare mieści, bowiem w żółto-niebieskich barwach już występował w sezonach 2008/2009 i 2009/2010 (jesień). 

- To dwójka, która powinna ładnie wypełnić nam lukę, o której wspominał Tomasz Asensky, jeśli chodzi o spokój na boisku i jakość – mówi Patryk Kniat, dyrektor sportowy Elany Toruń.

(Fot. T. Berent)

Pozostała dwójka to młodzi gracze - 23-letni Bartosz Żurek i 20-letni Krystian Born. Żurek jest wychowankiem Nidy Pińczów. W jego piłkarskim CV występy w ekstraklasie w zespole warszawskiej Legii oraz GKS-ie Bełchatów. Przez ostatnie tygodnie był jednak bez przynależności klubowej i trenował z Elaną. Krystian Born natomiast grał w rezerwach Zawiszy Bydgoszcz.

- Przed przerwą świąteczną rozpocząłem treningi z Elaną. Teraz nie pozostaje nic innego, jak ciężko trenować i wywalczyć swoją postawą na boisku to upragnione utrzymanie w lidze – podkreśla Bartosz Żurek. 

To nie koniec wzmocnień w Elanie. Praktycznie przesądzony jest transfer Roberta Kłosa. Mówi się jeszcze o jednym, dwóch nazwiskach. 

- Będziemy myśleć o zrealizowaniu celu wynikowego, jakim jest utrzymanie się w lidze. Wiemy, jak zbroją się rywale – zaznacza Patryk Kniat. - Mam nadzieję, że nie jest to jedyna konferencja przed pierwszym meczem rundy wiosennej. Jesteśmy w trakcie rozmów z dwójką innych zawodników i o szczegółach będziemy informować w najbliższym czasie. 

Przypomnijmy, że zespół rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej na własnych obiektach. Zaplanowanych jest dziesięć sparingów. Pierwszy już w czwartek. O 14 Elana podejmie na boisku przy ul. Armii Ludowej Olimpię Grudziądz. Do zespołu dołączy trener Asensky, który do środy przebywa na kursie trenerskim pro w szkole trenerów w Białej Podlaskiej. 

(Fot. T. Berent)

Na poniedziałkowym treningu Elany pojawił się także Mateusz Poczwardowski. To będzie najprawdopodobniej ostatni trening z żółto-niebieskimi dla popularnego „Pocziego”, który od wtorku rozpoczyna dwutygodniowe testy w Chełmiance Chełm.