Już od kilkunastu dni czynne są dla klientów puby i restauracje. Część z nich była wcześniej zamknięta, inne w czasie pandemii działały tylko na wynos/dowozów. Teraz znów wróciły, oczywiście z odpowiednim reżimem sanitarnym.
Klienci muszą m.in. dezynfekować ręce przed wejściem. Przez pierwsze dni po otwarciu w lokalach obowiązywał też limit miejsc.
- W ostatnich tygodniach w związku z koronawirusem najbardziej ucierpiały lokalne gastronomiczne i puby, oraz te branże, które nie mogły prowadzić swojej działalności - mówi Marta Olszewska, z Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu
Jak pokazał ostatni weekend torunianie chętnie ruszyli do restauracji i pubów. Przed wieloma z nich ustawiały się kolejki.
- Koronawirus bardzo uderzył w branżę gastronomiczną. Cieszymy się, że wszystko wraca już do normy - powiedziała nam jedna z kelnerek popularnej restauracji.
Restauracje też są bardzo zadowolone z ponownego otwarcia.
- Oceniamy pierwszy tydzień otwarcia restauracji pozytywnie. Bardzo się cieszymy,że mamy znów możliwość przyjmować naszych gości i jest to dla nas największa motywacja. Jeśli chodzi o restrykcje to stosujemy się do wszystkich wytycznych ustalonych odgórnie. Dbamy o bezpieczeństwo zarówno naszych gości jak i pracowników. Niemniej jednak trzeba stwierdzić, że jest to dopiero początek i goście jeszcze w dalszym ciągu niejednokrotnie wolą zamawiać jedzenie na dowóz, do którego również zachęcamy. Nasza restauracja posiada również ogródek, jednak pogoda w tym sezonie nie rozpieszcza wiec czekamy na słoneczne dni - informuje Magda Milewska z Restauracji Chleb i Wino.
[ALERT]1591086377180[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz