Ok. 550 mln zł, 100 MWe mocy elektrycznej i 350 MWt mocy cieplnej - to parametry opisujące jedną z największych inwestycji ostatnich lat w Toruniu. Chodzi o otwartą w piątek nową elektrociepłownię gazową przy ul. Ceramicznej, która zastąpiła stare kotły węglowe.
EDF w piątkowe południe oficjalnie uruchomił nową elektrociepłownię gazową przy ul. Ceramicznej. Nowoczesny kompleks zastąpił wysłużone kotły węglowe. To ważny dla Torunia projekt: gwarantuje nie tylko bezpieczeństwo energetyczne, ale bezpośrednio przełoży się także na poprawę jakości powietrza w naszym mieście.
- Budowa elektrociepłowni gazowej w Toruniu to unikatowy projekt w polskiej energetyce - podkreśla Thierry Doucerain, prezes zarządu EDF Polska. - Dzięki tej elektrociepłowni Toruń będzie dysponować nowoczesnym i efektywnym obiektem, który zapewni długofalowe bezpieczeństwo dostaw ciepła i energii elektrycznej. Co więcej, projekt ten przyczyni się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla w polskim sektorze energetycznym.
Elektrociepłownia została wyposażona w instalację kogeneracyjną o łącznej mocy cieplnej 357 MWt oraz mocy elektrycznej 106 MWe. Kogeneracyjną, czyli produkującą jednocześnie ciepło i prąd. W kompleksie zostały zamontowane dwie turbiny gazowe (o mocy 106 MWe), dwa kotły odzysknicowe (237 MWt), cztery kotły wodne jako źródła szczytowo-rezerwowe (o mocy 120 MWt) oraz akumulator ciepła o pojemności 12 tys. metrów sześciennych.
- Dzięki nowej elektrociepłowni jesteśmy już nie tylko producentem i dostawcą ciepła, ale też wytwórcą energii elektrycznej w kogeneracji - zaznacza Robert Kowalski, prezes EDF Toruń. - Jest to istotna zmiana, nie tylko dla nas, ale także dla mieszkańców Torunia. Nowa elektrociepłownia jest wyposażona w niskoemisyjne instalacje obniżające o ok. 90 proc. poziom emisji tlenków siarki, tlenków azotu i pyłów, co w znacznym stopniu poprawi jakość powietrza w Toruniu i korzystnie wpłynie na zdrowie mieszkańców i stan toruńskich zabytków.
W budowę i wyposażanie kompleksu było zaangażowanych wiele zagranicznych i polskich firm. Generalnym wykonawcą był niemiecki Babcock Borsig Steinmüller GmbH. Wyposażenie zaś dostarczyły firmy VKK Standardkessel i General Electric. GE była odpowiedzialna m.in. za dostawę dwóch turbin. - To innowacyjny projekt - mówi Beata Stelmach, prezes GE Polska i kraje bałtyckie. - Postanowiono wykorzystać technologię, która nie tylko odpowiada na wyzwania środowiskowe, ale jednocześnie odpowiada na wyzwania XXI w. Mamy do czynienia z dwiema turbinami lotniczopochodnymi. Każdy z nas, kto kiedykolwiek siedział w samolocie, kojarzy moment, kiedy włączany jest silnik i kiedy następuje start. To bardzo krótki moment. Te dwie turbiny można również uruchomić w bardzo krótkim czasie.
Przypomnijmy: projekt rozpoczął się w połowie 2015 r. Najważniejszym etapem budowy było dostarczenie w pierwszym kwartale 2016 r. głównych urządzeń i podzespołów. Równolegle powstawał też 10-kilometrowy gazociąg przyłączony do sieci przesyłowej Gaz Systemu, biegnący przez gminę Łysomice i Lubicz, którym przesyłany jest gaz do elektrociepłowni. Dostawcą gazu jest PGNiG.
W grudniu 2016 r. rozpoczął się rozruch nowej instalacji. EDF pod koniec marca otrzymał koncesję i od tego momentu energia cieplna i elektryczna jest wytwarzana już w oparciu o nową technologię gazową. A to oznacza, że ciepło, które płynie do ok. 60 proc. mieszkańców Torunia - taki zasięg ma sieć EDF Toruń - powstaje już w nowej elektrociepłowni gazowej.
- Ta inwestycja wreszcie stała się faktem - mówi Marian Frąckiewicz, radny SLD w imieniu przewodniczącego rady miasta. - Wreszcie mamy w Toruniu nowoczesną elektrociepłownią, która ma zapewnić mieszkańcom Torunia stałe i bezpieczne dostawy ciepła, ale również energię elektryczną, której w mieście potrzebujemy.
Uruchomienie nowej elektrociepłowni gazowej będzie się jednak wiązać z podwyżkami cen ciepła w Toruniu. W tej chwili EDF Toruń uzgadnia już nową taryfę ciepła. Jeszcze nie wiadomo, jak będą wyglądać nowe, tegoroczne stawki. W tej sprawie EDF Toruń w lipcu 2015 r. podpisał z miastem umowę, w której zobowiązał się do "optymalizacji kosztów działalności w celu zminimalizowania ich wpływu na cenę ciepła w Toruniu". W tym dokumencie była mowa o tym, że średni wzrost cen ciepła w latach 2015-2017 ma być nie wyższy niż 11 proc. EDF Toruń zapewnia, że tegoroczna podwyżka będzie niższa niż 10 proc.
Inwestycja pochłonęła ok. 550 mln zł. W połowie była finansowana z Polskiego Funduszu Rozwoju.
6 2
Nie Toruń, a Francuzi, konkretnie rząd Francji właściciel większościowy edf ma tę ceipłownię. I co za tym idzie już wzrosną ceny ( ogrzewania i ciepłej wody). 260 mln zł czyli polowe kwoty na modernizację podarowały francuskiej firmie z naszego Polskie Inwestycje Rozwojowe w ostatnich dniach rządów PO/PSL za udział w ....przyszło okresowych zyskach? Ciekawa formuła! każda firma polska chciałaby mieć takiego sponsora! Nadzieja w eco-cieple z firmy Lux Veritatis, które będzie konkurencyjne dla Francuzów. W innym przypadku edf wypłucze torunianom kieszenie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz