Zamknij

83 kilometry nowych ścieżek dla rowerzystów. Gdzie powstaną? Miasto przedstawiło koncepcję rozwoju komunikacji rowerowej na lata 2017-2023

WG 17:00, 01.03.2017
Skomentuj Rowerzyści zyskają w najbliższych latach 83 km tras z prawdziwego zdarzenia, fot. Tomasz Berent Rowerzyści zyskają w najbliższych latach 83 km tras z prawdziwego zdarzenia, fot. Tomasz Berent

"Koncepcja rozwoju komunikacji rowerowej w Toruniu na lata 2017-2023" jest już na finiszu. Dzisiaj poznaliśmy szczegóły. 83 km nowych ścieżek rowerowych ma powstać w ciągu najbliższych sześciu lat. 

W dokumencie strategicznym dla toruńskiej komunikacji rowerowej nanoszone są ostatnie poprawki. Już w najbliższych dniach zostanie od poddany pod konsultacje społeczne. To będzie drugi etap rozmów z mieszkańcami Torunia na temat rowerowych planów miasta. Pierwszy odbył się w ubiegłym roku i na ich podstawie była przygotowywana koncepcja.

- Od wielu lat inwestujemy w rozwój infrastruktury rowerowej i są to działania widoczne - podkreśla wiceprezydent Torunia Zbigniew FIderewicz. - Mamy już ponad 100 km tras dla rowerów i chcemy, by Toruń dalej rozwijał się w tym kierunku. Przede wszystkim zależy nam, by rowerzyści byli bezpieczni.

Koncepcja zakłada, że w ciągu najbliższych sześciu lata w naszym mieście powstaną 83 km nowych ścieżek rowerowych. Łącznie z dotychczasowymi miłośnicy dwóch kółek będą mieć do dyspozycji ok. 190 km rowerowych tras. Ponadto na niektórych ulicach zostanie uspokojony ruch. Chodzi o to, żeby rowerzyści czuli się na nich bezpieczniej. Dotyczyć to będzie ok. 22 km dróg w mieście.

- Realizacja założeń koncepcji pozwoli na połączenie istniejących tras rowerowych w spójną i w pełni funkcjonalną sieć zawierającą zarówno trasy rekreacyjne jak i przeznaczone do codziennego przemieszczania się - mówi Olivier Schneider, współautor koncepcji, który opracował ją na zlecenie MZD. - Docelowo w Toruniu powinno znaleźć się około 190  kilometrów tras rowerowych, z czego ponad 90 km powinny stanowić trasy główne.

Koncepcja zakłada wybudowanie lub dokończenie budowy siedmiu tras głównych w promieniście rozchodzących się od centrum Torunia. Chodzi o ścieżki rowerowe w ciągu Szosy Bydgoskiej (gotowa w 85 proc.), Szosy Chełmińskiej (70 proc.), Grudziądzkiej (60 proc.), Skłodowskiej-Curie (55 proc.), Szosy Lubickiej (65 proc.), ul. Łódzkiej (12 proc.) i Poznańskiej (gdzie w ogóle nie ma infrastruktury dla rowerzystów).

W dokumencie jest też mowa o innych trasach głównych np. łączącej Bielawy-Grębocin z Kaszczokiem (w ciągu Olsztyńskiej, Ligi Polskiej i Turystycznej), pętla wokół Starówki (z wykorzystaniem mostu kolejowego) czy wzdłuż trasy średnicowej i trasy wschodniej.

Koncepcja wskazuje też na wytyczenie 117 km tras rekreacyjnych. Nie tylko z myślą o rowerzystach.

Wśród przebudów i remontów autorzy koncepcji wskazują takie odcinki, jak m.in. ul. Konstytucji 3 Maja od Olimpijskiej do Ślaskiego, Wielki Rów od Grudziądzkiej do Długiej, Ugory od Wiśniowieckiego do Zbożowej, św. Józefa od Sienkiewicza do Balonowej oraz Szosę Okrężną do Łukasiewicza do IV Pułku Lotniczego.

W planach jest też usprawnienie stałej organizacji ruchu na: ul. Mickiewicza od al. Jana Pawła II do Tujakowskiego, Polnej od Chrobrego do Mazowieckiej oraz od Fortecznej do Mazowieckiej, Szczęśliwej oraz Skłodowskiej-Curie od Wschodniej do wiaduktu Kościuszki.

Gdzie pojawią się nowe ścieżki? W planach jest budowa dróg dla rowerzystów na Szosie Chełmińskiej od średnicówki do Polnej, na Polnej (odcinek do IV Pułku Lotniczego), Chrobrego od Polnej do średnicowej, Ligi Polskiej od Szosy Lubickiej do Konstytucji 3 Maja, na moście Piłsudskiego i pl. Armii Krajowej. Przewidziano też połączenie dróg rowerowych na osiedlu JAR z trasą rowerową do Chełmży i Jeziora Kamionkowskiego. Ma tam powstać bezkolizyjne połączenie tras w postaci kładki.

Autorzy koncepcji wskazują też na drobne rozwiązania, które usprawnią komunikację np. obniżenie wysokich krawężników na przejazdach rowerowych (ul. Na Przełaj i na zbiegu  Mickiewicza i Tujakowskiego), wprowadzenie przejazdów rowerowych na skrzyżowaniu Kościuszki i Batorego, wyznaczenie przejazdu rowerowego przy ul. Kościuszki (na wysokości ul. Świętopełka) czy też korektę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Grudziądzkiej i Podgórnej.

Ponadto plany rozwoju zakładają trzymanie się dotychczasowych standardów: dalsze malowanie na czerwono przejazdów rowerowych, malowanie linii osiowych na drogach rowerowych czy montaż luster w miejscach z ograniczoną widocznością, a także kontynuację montażu stojaków rowerowych (obecnie jest ich 2,5 tys.). Nowością ma być też stworzenie spójnego systemu oznakowania tras czy automatyczne pomiary ruchu w istotnych miejscach sieci tras rowerowych. 

Ogólne założenia są takie, że miasto - żeby zrealizować takie plany - powinno rocznie wydawać na rozwój komunikacji miejskiej co najmniej 1,5 mln zł, a do tego 50 tys. zł na utrzymanie infrastruktury rowerowej.

(WG)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

litościlitości

1 28

Dość tych ścieżek rowerowych. Grozi nam masa kretyńska.

18:34, 01.03.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

litościlitości

2 29

Dość tych ścieżek. Czy ktoś nad tym panuje? analizuje ilu tam jeżdzi. Masa kretyńska i tak już rozszalała się na dobre.

18:36, 01.03.2017
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Zuzann Zuzann

12 0

mnóstwo osób jeździ rowerami i to od wczesnego rana ,czyli do pracy i do szkoły i chcą jeździc bezpiecznie

22:45, 01.03.2017

NiezmotoryzowanyNiezmotoryzowany

0 0

Pan Iksiński woli zapewne ciskać się z coraz większą grupą rowerzystów na swojej miejskiej autostradzie.

20:35, 29.03.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany

Dimitrov

22:05, 2025-07-18

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko

Ttttrrrr

18:38, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.

Obserwator

18:32, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony

alexis

16:03, 2025-07-18

0%