Trakt łączący drogę rowerową wzdłuż trasy średnicowej i ścieżkę przy Strudze Toruńskiej miał być gotowy w tym roku. Prace jednak nie ruszyły.
Dlaczego w ogóle jeszcze nie rozpoczęła się budowa ścieżki łączącej te dwie trasy rowerowe? Budowa traktu była zapowiadana jeszcze w 2015 r. Dokumentacja miała zostać przygotowana w III kwartale tego roku, a prace miały zostać zrealizowane do końca listopada. Taki był plan.
Do tej pory nie udało się jednak rozpocząć prac na tym trakcie. Mieszkańcy Rubinkowa, którzy z niego korzystają, zwracają uwagę nie tylko na zły stan nawierzchni i kładki nad Strugą Toruńską, ale także na brak oświetlenia. Ten odcinek - mający ok. 150 m - biegnie między ogrodami działkowymi.
Okazuje się, że na drodze do rozpoczęcia prac stanęły procedury.
Według pierwotnych planów urzędnicy chcieli to zadanie zrealizować w dwóch etapach: najpierw projekt, a potem budowę. Dwa przetargi na wykonanie dokumentacji zakończyły się jednak fiaskiem. Ostatecznie drogowcy zdecydowali się ogłosić przetarg w trybie "projektuj i buduj". Ten wyłonił wykonawcę, z którym umowa została zawarta pod koniec lipca 2016 r.
- Z uwagi na wydłużone procedury pozyskania niezbędnych uzgodnień i opinii, w tym opracowania operatu wodno-prawnego, uzyskania zgody na dysponowanie gruntem działki stanowiącej wody płynące i zawarcia umowy wynikającej z prawa wodnego, prace budowlane nie zostaną rozpoczęte w bieżącym roku - tłumaczą miejscy urzędnicy.
Prace mają być zrealizowane do końca maja 2017 r. Zadanie zakłada budowę 150-metrowego odcinka traktu pieszo-rowerowego, ustawienie słupów oświetlenia, założenie trawników, rozbiórkę starej i budowę nowej kładki nad Strugą Toruńską.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz