Tramwaje zderzyły się na ul. Kościuszki, na wysokości basenu.

Do wypadku doszło w czwartek (03.11) po południu, przed godziną 16.

- Jest bardzo dużo poszkodowanych - donosi świadek wypadku. - Na oko to co najmniej 20 osób, wszyscy poszkodowani są kierowani do jednego tramwaju. 

Wiadomo, że zderzyły się ze sobą trzy tramwaje. Wszystkie jechały po jednym torowisku.

- Wpadły jeden na drugi - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiej straży pożarnej w Toruniu. - Na miejscu jest sześć zastępów straży pożarnej. W wypadku poszkodowanych zostało 18 osób, strażacy udzielali im pierwszej pomocy.

Na miejscu jest już policja i inne służby, pojawił się nawet prezydent miasta Michał Zaleski. Karetki zaczęły rozwozić najciężej poszkodowanych po szpitalach. 

Ruch tramwajów został wstrzymany.

- Na torach utknęły nie tylko te tramwaje, które się ze sobą zderzyły, ale także następne, które jechały za nimi, a teraz mają zablokowaną drogę - donoszą obecni na miejscu torunianie.

Jak zderzyły się tramwaje?

- Trudno powiedzieć, jak doszło do tej kolizji - przyznaje Piotr Reich, rzecznik prasowy toruńskiego MZK. - Brały w niej udział trzy tramwaje, dwa linii nr 3 i jedna "dwójka". Torowisko w kierunku Elany jest całkowicie zablokowane, jest już uruchomiona komunikacja zastępcza, która będzie kursować do Elany i z powrotem. 

Autobusy zastępcze kursują al. Solidarności do pętli przy Elanie. Z kolei wszystkie tramwaje, których trasa przebiega przez miejsce wypadku - czyli "dwójka", "trójka" i "czwórka" - kursują od swoich pętli do al. Solidarności.

Przyczyny wypadku wyjaśnia policja.

Zaczęło się od tego że na torowisku stanęła "dwójka". Nie wiadomo na razie, dlaczego tramwaj stał, być może miał awarię. 

- Na tył stojącego na torach tramwaju najechał kolejny, a potem jeszcze jeden - mówi Wioletta Dąbrowska, oficer prasowa toruńskiej komendy policji. - Poszkodowanych zostało 18 osób, sześć załóg pogotowia odwiozło ich do szpitala. Jedna osoba prawdopodobnie jest poważnie ranna.

Pozostali poszkodowani być może jeszcze dziś opuszczą lecznicę. Wszyscy motorniczy byli trzeźwi.

Na miejscu są cztery załogi policjantów, którzy wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku.

Ruch tramwajowy został wznowiony po godzinie 18.