Zamknij

Seniorzy z toruńskiej Skarpy boją się eksmisji. "Nie mamy dokąd iść"

W.P/źródło: o2.pl 18:00, 25.07.2025
Skomentuj Wieżowiec przy Szosie Lubickiej 152. Screen Google Street View Wieżowiec przy Szosie Lubickiej 152. Screen Google Street View

Seniorzy od lat walczą o swoje mieszkania. Zamiast spokojnej starości, mierzą się z lękiem przed eksmisją i biurokratycznym impasem między PKP a spółdzielnią.

Obietnice sprzed lat, które nigdy się nie spełniły

Lokatorzy bloku przy ul. Ligi Polskiej 14 i Szosie Lubickiej 152 w Toruniu, niegdyś pracownicy kolei, dziś seniorzy, zmagają się z dramatyczną sytuacją mieszkaniową. Jak opisuje Marcin Lewicki z o2.pl, chodzi o ludzi, którzy całe życie pracowali w strukturach PKP. W latach 80. otrzymali mieszkania z przydziału, a po transformacji ustrojowej mieli, zgodnie z ówczesnymi obietnicami, możliwość ich wykupu na preferencyjnych warunkach.

– Obiecano nam wtedy, że za każdy rok pracy otrzymamy 3 proc. zniżki. Jeżeli ktoś przekroczy 100 proc. wartości lokum, miał zagwarantowany wykup mieszkania za 5 proc. jego ceny 

– wspomina w rozmowie z o2.pl 65-letnia pani Ewa.

Tyle że, jak wskazują mieszkańcy, na obietnicach się skończyło. PKP sprywatyzowało już wiele kolejowych nieruchomości, ale nie ten blok. Powodem, pisze Lewicki, ma być nierozwiązany konflikt z Spółdzielnią Mieszkaniową "Na Skarpie".

Spór o lokale i poczucie bezsilności

Mieszkańcy czują się od lat ignorowani, nie mają dostępu do informacji, nie mogą zapisać mieszkań bliskim czy chociażby wykonać większych remontów. W 2023 roku nie mieli nawet kluczy do wiaty śmietnikowej. Sytuację rozwiązała dopiero interwencja prezydenta miasta.

Z ustaleń portalu wynika, że relacje między PKP a spółdzielnią są napięte. W jednym z pism kolejowa spółka przekazała, że SM „Na Skarpie” miała domagać się… opróżnienia mieszkań z lokatorów. Przedstawiciele spółdzielni nie uznają też, by lokatorzy mieli prawo do bonifikaty przy wykupie.

– Nie mamy wstępu do spółdzielni. Słyszymy, że "kolejarze mają się kierować do PKP", że jesteśmy problemem, dzikimi lokatorami  – mówi mieszkanka bloku w rozmowie z o2.pl.

Strach przed eksmisją, brak jasności co dalej

W bloku przy ul. Ligi Polskiej 14 mieszka dziś około 40 rodzin. Najstarsi lokatorzy mają ponad 90 lat. Są osoby obłożnie chore, samotne. Z każdym rokiem umierają kolejni mieszkańcy.

Boimy się najbardziej tego, że dostaniemy pisma z nakazem opróżnienia mieszkań. Co my wtedy zrobimy? – pytają mieszkańcy.

Porozumienie bez konkretów

Jak ustalił Marcin Lewicki z o2.pl, PKP i SM „Na Skarpie” wypracowały wstępne porozumienie, ale jego treść jest poufna. Nie wiadomo, na jakich zasadach mieszkańcy będą mogli wykupić mieszkania ani kto konkretnie będzie stroną transakcji. Spółdzielnia zapowiada, że wytyczne w sprawie wykupu mieszkań przekaże dopiero po podpisaniu dokumentu z PKP.

Dla lokatorów, którzy nie mają żadnych gwarancji i żyją w ciągłym niepokoju to za mało. Chcą wiedzieć, jakie mają prawa i czy będą mogli zostać w mieszkaniach, w których spędzili całe dorosłe życie.

(W.P/źródło: o2.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%