Zamknij

Toruń | Próba ZABÓJSTWA przy Kociewskiej! Dwie osoby w bardzo ciężkim stanie

09:09, 29.05.2025 Aktualizacja: 10:01, 29.05.2025
Skomentuj Archiwum DDToruń Archiwum DDToruń

Kłótnia podczas imprezy rocznicowej zakończyła się tragedią. Mężczyzna wjechał samochodem w parę. Prokuratura mówi o usiłowaniu zabójstwa.

[ALERT]1748502713409[/ALERT]

Do wstrząsającego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 24 maja, w klubie sportowym przy ul. Kociewskiej w Toruniu. Podczas imprezy rocznicowej doszło do awantury między dwoma mężczyznami. Jednym z nich był 35-letni Paweł W., drugim – Filip S., który bawił się razem z żoną Martą.

W pewnym momencie Paweł W. opuścił lokal, demolując przy tym jego wyposażenie. Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa Toruń – Wschód, zniszczył m.in. drzwi, kasę fiskalną oraz komputer z monitorem – powodując łączne straty w wysokości 8500 zł.

Jednak to, co wydarzyło się chwilę później, przeraziło wszystkich świadków. Paweł W. wsiadł do swojej Skody Fabii i – jak relacjonuje prokuratura – umyślnie wjechał w parę stojącą przed klubem, przygniatając Martę i Filipa S. do ściany budynku.

– Na skutek tego Marta S. doznała licznych obrażeń ciała, a w szczególności złamań i uszkodzeń kończyn dolnych, obrażeń twarzoczaszki, w tym zębów oraz mnogich powierzchownych obrażeń skóry, natomiast Filip S. doznał złamań kilku kręgów, żeber oraz kości kulszowej, naruszających czynności narządów ich ciała na czas powyżej dni 7 w rozumieniu Kodeksu karnego

– informuje prok. Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

Dzięki błyskawicznej reakcji świadków i pomocy medycznej, nie doszło do śmierci żadnej z osób. Prokuratura mówi jednak wprost: było to usiłowanie zabójstwa.

Pijany, nie przyznał się, uciekł... a teraz trafił do aresztu

Po potrąceniu małżeństwa sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia. Ostatecznie zgłosił się do służb przy ul. Bartkiewiczówny, twierdząc, że uciekał przed grupą agresywnych osób. Badanie alkomatem wykazało 1,87 promila alkoholu w jego organizmie.

Podczas przesłuchania Paweł W. odmówił składania wyjaśnień i nie przyznał się do winy. 27 maja decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Jak ustalono, podejrzany jest kawalerem, ma 35 lat i pracuje w branży informatycznej. Do tej pory był niekarany. Grozi mu od 10 lat więzienia do dożywocia.

Dzięki Waszym sygnałom informujemy szybciej!

Alert: Coś się dzieje? Widziałeś wypadek, pożar, dziwne zdarzenie? Nie trzymaj tego dla siebie! Daj nam znać, a ostrzeżemy mieszkańców i pomożemy w szybkim przekazie informacji. Twój sygnał może być kluczowy! Pisz do nas na Facebooku lub wyślij wiadomość na [email protected]. Bądź na bieżąco, reaguj, informuj! ⚠️📩

(D.W./Prokuratora Okręgowa w Toruniu)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

kilokilo

9 0

jakie poebane prawo ! gosc na A1 zabil rodzine ( 3 osoy ) i grozi mu do 8 lat ! a tu typ kaleczy osoby powyzej 7 dni i ma do 10 lat ja prdle ! to jest sprawiedliwosc?

11:22, 29.05.2025
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

taktak

4 6

Ten na A1 nie chciał zabić a ten tutaj chciał zabić. Czego nie rozumiesz?

14:03, 29.05.2025

Do tak Do tak

8 0

Nie chciał zabić? To chyba mózgu gość nie ma jadąc 250km/h albo i więcej na drodze, gdzie jest ogr. do 140. Nie wałkujmy już tego od nowa. Sebastian za śmierć 3 niewinnych osób winien dostać dożywocie. Koniec kropka. Tu nie ma żadnych okoliczności łagodzących. Ileż można…

17:57, 29.05.2025

SadOstatecznySadOstateczny

5 0

I jedna i.druga str do.torunskivh elyytttt nie należała z pewnością.

21:19, 29.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

podatnik podatnik

3 0

a ta skoda to niepalona była?.

22:13, 29.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

misiamisia

0 1

Proszę o informację czy na Bartkiewiczówny go złapano czy tam jest jakiś komisariat o którym nie wiemy...

08:56, 30.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%