Na antenie Radia Maryja padły mocne słowa pod adresem rządowych planów edukacji seksualnej w szkołach. Audycja wywołała kontrowersje, sugerując, że władza chce naruszyć wrażliwość dzieci pod pozorem troski o ich zdrowie.
Na antenie Radia Maryja, podczas jednej z ostatnich audycji, pojawiły się ostre słowa krytyki pod adresem planów Ministerstwa Edukacji Narodowej, które zamierza wprowadzić nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” zastępujący dotychczasowe „Wychowanie do życia w rodzinie”.
Jak informuje katolicka rozgłośnia, część programu tego przedmiotu ma obejmować kontrowersyjne elementy edukacji seksualnej. Wywołało to oburzenie wśród komentatorów Radia Maryja.
[ZT]60835[/ZT]
Prowadzący audycję zacytowali obawy Grupy Proelio, organizacji społecznej zajmującej się ochroną tradycyjnych wartości. Zdaniem przedstawicieli tej grupy, rząd pod pozorem edukacji zdrowotnej zamierza wprowadzić programy, które mogą naruszyć wrażliwość dzieci oraz podważyć prawa rodziców do decydowania o wychowaniu swoich pociech.
Według informacji przekazanych na antenie, program nauczania ma obejmować m.in. instruktaż nakładania prezerwatyw już w siódmej klasie szkoły podstawowej. W audycji padły mocne słowa:
- To zbrodnia na dzieciach
- stwierdził cytowany w programie Zbigniew Kaliszuk, wiceprezes Fundacji Grupa Proelio, dodając, że takie lekcje niszczą wrażliwość i wartości młodzieży.
Kaliszuk mówił również o tym, że art. 48 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje rodzicom prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. –
- Ministerstwo chce bardzo mocno ingerować w ten obszar, a to pogwałcenie naszych praw - dodał w audycji na antenie Radia Maryja.
Podczas rozmowy poinformowano także o petycji Grupy Proelio skierowanej do prezydenta Andrzeja Dudy oraz wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, a także posłów Konfederacji i PiS, z prośbą o zablokowanie planowanych zmian. Pod petycją, zatytułowaną „NIE dla deprawacji seksualnej w szkołach!”, podpisało się już ponad 44 tysiące osób.