Dobra wiadomość dla pasażerów komunikacji miejskiej. Od poniedziałku (15 kwietnia) zwiększy się częstotliwość kursowania na kilku popularnych liniach autobusowych.
Częstsze kursy autobusów miejskich już od poniedziałku (15 kwietnia). Jak informuje na swojej stronie Miejski Zakład Komunikacji korekty zostaną wprowadzone w rozkładach jazdy obowiązujących w dni nauki szkolnej.
Zmiany znajdziemy w rozkładzie takich linii jak 26, 30, 34 i 40.
Autobusy linii nr 30 w godz. 7 - 17 zwiększą częstotliwość kursowania do ok. 20 minut. Tym samym ułatwiony zostanie dojazd z parkingu Rubinkowo P&R oraz osiedli Bielawy - Grębocin i Rubinkowo do centrum miasta.
- Korekty rozkładów jazdy i zwiększenie liczby kursów zostanie wprowadzone także w rozkładach jazdy linii nr 26, 34 i 40. Dwudziestominutowa częstotliwość kursowania autobusów każdej z tych linii w godzinach popołudniowych zostanie wydłużona do godz. 17-tej, do godz. 19-tej autobusy kursować będą co 30 minut, a po 19-tej co 45 min
- przekazuje MZK.
Łącznie wprowadzonych zostanie dodatkowo 8 kursów.
Gość14:12, 16.04.2024
Przed wyborami nagle zwiększenie częstotliwości linii a jak mieszkańcy proszą od zawsze to się nie dało a teraz cud... 14:12, 16.04.2024
hehehe15:15, 16.04.2024
Kursowanie linii co 20 albo 30 minut to i tak kompletny idiotyzm. Innym idiotyzmem jest to że rzw godziny szczytu kończą się w okolicach 16:30, a od 18 to w ogóle można puścić wozy z częstotliwością co 45 minut, bo przecież dzień juz się kończy. Kolejny *%#)!& to linie krajoznawcze typu 131, z zachodnich peryferii miast na południowo-zachodni kraniec przez centrum i szereg dzielnic. Za takie rzeczy odpowiada Krzysztof Przybyszewski z WGK UM. 15:15, 16.04.2024
salamandr15:30, 16.04.2024
Arogancki Zaleski i jego ekipa mają mieszkańców za durniów. Zła, rzadka komunikacja z drogimi biletami. Zaraz WAKACJE więc ten przedwyborczy rozkład przestanie obowiązywać.
AMNEZJI nie mamy, doskonale pamiętamy jak długo po zakończeniu pandemii komunikacja zbiorowa w Toruniu prawie nie istniała, dopiero przed wyborami w październiku'23 nieco zwiększyli częstotliwość. Wszak "włodarze" wożą tyłki i ego limuzynami, mają miejsca parkingowe pod urzędami i produkują spaliny, które inni (zwłaszcza dzieci na wysokości rur wydechowych) wdychają.
15:30, 16.04.2024
wac15:41, 16.04.2024
Oczywiście prezydent i jego podwładni korzystają z komunikacji i park&ride, nie wożą się do centrum samochodami? (pytanie ironiczne). Za chwilę wakacje i starym zwyczajem autobusy będą co 40 min. i nie będą włączać klimy w pojazdach, bo akurat na mieszkańcach-pasażerach "oszczędzają".
1 miliard 200 milionów długu Torunia. 15:41, 16.04.2024
Lewobrzeże15:48, 16.04.2024
Jak zawsze, zwiększenie częstotliwości tyczy się tylko linii prawobrzeżnych.
Co z lewobrzeżem? Niektórzy śmieją się, że teraz będą one kursować co 20 min., a co powiedzieć o tych, które jeżdżą za Wisłą? 131 co 40 minut, 11 co 45 minut, 19 co 60 minut. To normalne w mieście? 15:48, 16.04.2024
hehehe15:50, 16.04.2024
Dokładnie, należy skrócić wszystkie linie z lewobrzeża do centrum i zwiększyć ich częstotliwość, przywrócić 22 z dworca na skarpę przez nowy most. Dość takich potworków jak 131 czy 29 15:50, 16.04.2024
Lewobrzeże10:46, 17.04.2024
Skrócenie, to nie jest najlepszy pomysł przy obecnej częstotliwości kursowania, bo wiąże się z przesiadkami, a te wydłużają czas podróży. Sam codziennie pokonuję odcinek drogi, z przesiadką, gdzie przejazd zajmuje ok. godziny. Gdy trasa linii pozwalała na jazdę bez przesiadki zamknęło by się to w około 30-35 minut. 10:46, 17.04.2024
hehehe12:05, 17.04.2024
Skrócenie linii na lewobrzeżu skutkowałoby oczywiście skróceniem ich przebiegu na prawym brzegu. Po co funkcjonuje taki relikt jak 14 na trasie Okólna - Cmentarz Centralny? Powinna zostać skrócona z Cmentarza do centrum. Dzięki skróceniu linii również na prawym brzegu możnaby poprawić częstotliwość i punktualność kursowania również rltutaj, co poprawiłoby przesiadanie się. 12:05, 17.04.2024
Lewobrzeże11:13, 18.04.2024
Nie do końca się z tym zgodzę, bo skrócenie linii 14 spowodowało by odcięcie mieszkańców lewobrzeża od firm znajdujących się w ciągu ulicy Polnej czy okolicach Kociewskiej czy Mazowieckiej. Oczywiście, można się przesiąść, ale to wydłuża czas przejazdu. Systemy przesiadkowe sprawdzają się, gdy częstotliwość kurowania wszystkich linii jest mniejsza niż 10 minut. 11:13, 18.04.2024
Yhyn16:28, 16.04.2024
Co z lewobrzeżem? Czy ktoś w końcu zainteresuje się tym, że mieszka tu coraz więcej ludzi, powstaje i będzie powstawać coraz więcej nowych osiedli, a autobusy jeżdżą bardzo rzadko, a jak już jadą to przepełnione, że czasem wejść nie można... Poprosimy o zmiany na liniach 11, 131, 29!!!! 16:28, 16.04.2024
hehehe16:49, 16.04.2024
131 w obecnym kształcie w ogóle do likwidacji. Kto jeździ z Szubińskiej do Portu Drzewnego albo Rozgart z dodatkową wizytą na Stawkach? Jaki geniusz wymyślił taki kształt linii podmiejskiej z l? 16:49, 16.04.2024
hehehe17:11, 16.04.2024
11 wieczorami kursująca co 45 minut to też jakaś aberracja. To jest wprost nieprawdopodobne jak można wpadać na takie pomysły. 17:11, 16.04.2024
Lewobrzeże11:20, 18.04.2024
Swoją drogą, to podczas niedawnej debaty wyborczej, miłościwie nam panujący Prezydent Miasta odniósł się do częstotliwości komunikacji miejskiej w kontekście pandemii twierdząc, że wracamy do normalności. Problem w tym, że rozkład 11 funkcjonuje dalej jakby pandemia była. Kursy poza szczytem, co 45 minut, to absurd. Problemem jest też rozkład linii 19. Ta kursuje co godzinę. Przed pandemią autobusy nocne kursowały co godzinę i chwalono się wtedy wzrostem liczby pasażerów. Teraz, N93 wykonuje dwa kursy w ciągu nocy i nie ma się co dziwić, że mało kto nimi jeździ. Kiedy w końcu ktoś zauważy to, że im częściej jeździ linia tym więcej pasażerów z niej korzysta. 11:20, 18.04.2024
Ollaboga07:26, 17.04.2024
Lepiej niech się wezmą za kierowców. wiadomo łatwej roboty nie mają bo pasażerowie też dają popalić ale nasi toruńscy kierowcy mzk to jakiś dramat. Pomyli się idziesz grzecznie powiedzieć że stoi na zlym przystanku albo jedzie zła trasa to wyskakuje z gębą z zasady. Przyznać się do błędu nie potrafią tylko ida w zaparte. Jeżdżą rozmawiając przez telefon trzymając go w dłoni. W lato chodzi ogrzewanie a jak prosisz o wyłączenie to wyzywaja. Przejeżdżają na czerwonym wymusz 07:26, 17.04.2024
Ollaboga07:27, 17.04.2024
Lepiej niech się wezmą za kierowców. wiadomo łatwej roboty nie mają bo pasażerowie też dają popalić ale nasi toruńscy kierowcy mzk to jakiś dramat. Pomyli się idziesz grzecznie powiedzieć że stoi na zlym przystanku albo jedzie zła trasa to wyskakuje z gębą z zasady. Przyznać się do błędu nie potrafią tylko ida w zaparte. Jeżdżą rozmawiając przez telefon trzymając go w dłoni. W lato chodzi ogrzewanie a jak prosisz o wyłączenie to wyzywaja. Przejeżdżają na czerwonym wymuszają osobówka nie przepuszczają pieszych choć inni kierowcy się zatrzymali to oni przejeżdżają (już raz na dziewluskiego załatwili tak kobiete). Dramat jakie chamstwo I arogancją od nich uderza i tak wiem że pasażerowie też są różni 07:27, 17.04.2024
Upsups07:28, 17.04.2024
A dalej będę puszczać tak głośno muzykę kierowcy? Bo w autobusach informacje żeby pasażerowie nie puszczali głośno muzyki a o 5 rano kierowcana full alibabki puszcza albo radio nawala XD 07:28, 17.04.2024
Bil11:16, 17.04.2024
Kampania?? Nie...... 11:16, 17.04.2024
hehehe16:07, 16.04.2024
6 0
A pamiętasz ten hit jak rozkłady jazdy na piętnastce a potem na jedynce od maja były rozkładami wakacyjnymi? Dlaczego już od maja? Bo wtedy maturzyści przestają chodzić na zajęcia. Tak tlumaczyli to ludzie najpierw z MZK a potem z WGK UM. 16:07, 16.04.2024