Zamknij

Radny chce szkoleń i sprzętu dla żłobków i przedszkoli. Wszystko w związku z tą tragedią

 06:00, 03.08.2023 . Aktualizacja: 11:59, 03.08.2023
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com

Czy w toruńskich żłobkach i przedszkolach jest bezpiecznie, a personel jest odpowiednio przeszkolony jeśli chodzi m.in. o zadławienia? Chce sprawdzić to jeden z radnych, który zwrócił się z tym do prezydenta.

[ALERT]1690874440112[/ALERT]

W pierwszej połowie lipca cały kraj obiegła wiadomość, o tragicznej śmierci małego dziecka. 3-latek zmarło w jednym z rzeszowskich żłobków, a sprawę bada prokuratura. Radio RMF podało, że przyczyną zgonu chłopca mogło być zakrztuszenie się winogronem, ale tej wersji jak dotąd nie potwierdzili jednak śledczy. Mówi się, że być może zawinili pracownicy żłobka, którzy mieli podawać dzieciom owoce w całości, bez wcześniejszego ich pokrojenia.

Sprawa rozgrzała internautów, którzy mówią wprost, co sądzą o tej sytuacji. Z naszą redakcją skontaktował się też torunianin, który jest ojcem dziecka uczęszczającego do jednego z miejskich żłobków. Mężczyzna alarmuje, że tego typu tragedia może się powtórzyć, bo na zdjęciach opublikowanych przez placówkę widać całe winogrona.

[ZT]46616[/ZT]

Z dyrekcją żłobka skontaktowała się Paulina Błaszkiewicz z Gazety Wyborczej. Okazuje się, że mail trafił także do nich. W rozmowie z gazetą dyrektorka tłumaczy, że do takiej sytuacji (podawania dzieciom całych winogron) dojść nie mogło, bo pracownicy są w tej kwestii przeszkoleni i szczególnie uczuleni. Przekonuje też, że zdjęcia pokazują sytuację, która miała miejsce podczas spotkania okolicznościowego z rodzicami. Dzieci przebywały wtedy pod ich opieką i to oni decydowali, czy podać swoim podopiecznym owoce.

Radny interweniuje

Sprawą zainteresował się miejski radny z KO, który przedstawił temat na ostatniej sesji Rady Miasta. 

- W związku z informacjami medialnymi o kolejnych tragicznych w skutkach zadławieniach dzieci, wnioskuję o zweryfikowanie czy osoby pracujące w toruńskich żłobkach i przedszkolach są odpowiednio przeszkolone w zakresie udzielania pierwszej pomocy w przypadku zadławienia dziecka i przeprowadzenie szkoleń dla osób, które tego potrzebują i pracują w toruńskich żłobkach i przedszkolach w zakresie udzielania pierwszej pomocy w przypadku zadławienia dziecka

- zwrócił się do prezydenta Michał Rzymyszkiewicz.

Radny chce też przeprowadzenie rozpoznania rynku i ustalenie, które z dostępnych urządzeń ratujących życie dzieci w przypadku zadławienia spełniają określone normy i mogłyby stanowić standardowe wyposażenie toruńskich żłobków i przedszkoli oraz przeanalizowania kosztów zakupienia urządzeń ratujących życie dzieci w przypadku zadławienia dla wszystkich miejskich żłobków i przedszkoli. Rzymyszkiewicz apeluje, aby zrobić to jeszcze w 2023 roku i przekonuje, że tego typu urządzenia są bezpieczne.

- To urządzenie ssące opracowane w celu udrażniania dróg oddechowych u osoby zadławionej, gdy standardowy protokół pierwszej pomocy został zastosowany bez powodzenia. Czas trwania ssania jest minimalny, działając w ciągu kilka sekund, dzięki czemu takie urządzenie jest bezpieczne i skuteczne. Urządzenie jest nieinwazyjne. Nie ma żadnego elementu, który musimy wprowadzić do jamy ustnej i dróg oddechowych - dodaje radny.

Wniosek związany z tramwajami został złożony 27 lipca. Od tego dnia prezydent ma 14 dni na odpowiedź.

Zobacz także:

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

Katarzyna Katarzyna

4 0

Bardzo dobry pomysł popieram starania radnego w pozyskaniu drobnych pieniędzy. 12:00, 03.08.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

slasher of fruitsslasher of fruits

1 3

to może ten lanserski radny znajdzie trochę czasu i zrobi rundkę poi żłobkach, żeby pokroić owoce na odpowiednio małe kawałki? Oczywiście w towarzystwie fotoreportera, jak na lansa przystało. 13:22, 03.08.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BobikBobik

4 1

Czy czekamy na tragedię na placu zabaw, żeby sprawdzić sprzęt na placach? Latarnie w Toruniu są wieczorami zgaszone - czekamy na tragedię, żeby zacząć się tym zająć ? Agresywne psy chodzą bez kagańców - czekamy na tragedię ? Trochę nieuwagi, czasem ignorancji lub braku rozsądku i niestety zawsze dojdzie do smutnej sytuacji. Nie żyjemy w idealnym świecie. 15:49, 03.08.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JoJo

0 0

Do BERLINA skrócą twe męki.
10:24, 04.08.2023


jojo

1 0

Bestia niemiecka co by mordowała polskie dzieci Dba o żłobki .no cóż *%#)!& nie sieja .
10:22, 04.08.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%