Od kilku dni w sieci pojawiają się informacje na temat pieniędzy, które będzie można uzyskać na psa i kota. Czy "500+" na czworonoga będzie wypłacane też w Toruniu?
O ewentualnym wsparciu finansowym jako pierwszy poinformował dziennik Fakt. Jak podawali już kilka dni temu, projekt ma na celu walkę z bezdomnością kotów i psów. W związku z tym właściciele czworonogów mogą uzyskać od urzędu miasta lub gminy nawet kilkaset złotych dofinansowania do zabiegów weterynaryjnych. Pieniądze trzeba byłoby przeznaczyć na zabiegi kastracji i czipowania.
Jak ustaliliśmy, akcja potrwa do listopada 2023 r. Może się jednak zakończyć wcześniej, ale jedynie w przypadku wyczerpania środków finansowych.
Na tego typu krok zdecydował się m.in. Wrocław. Tamtejszy magistrat, jak podaje money.pl, poinformował, że "z darmowych zabiegów będzie można skorzystać po wyłonieniu gabinetów weterynaryjnych, które wezmą w tym udział, a gabinety zostaną wybrane na podstawie zapytania ofertowego (w przypadku czipowania) i przetargu (w przypadku sterylizacji)".
Czy tego typu rozwiązania są planowane też w Toruniu. Temat podjęły toruńskie "Nowości", które z takim pytaniem zwróciły się do urzędu miasta w Toruniu.
- W budżecie miasta Torunia nie zarezerwowano na rok 2023 pieniędzy na finansowanie kosztów zabiegów sterylizacji i oznakowania zwierząt właścicielskich. Gmina finansuje jedynie funkcjonowanie schroniska dla bezdomnych zwierząt, w którym te zabiegi przeprowadzane są w stosunku do przebywających tam zwierząt
- powiedziała dla "Nowości" Malwina Jeżewska, rzeczniczka prezydenta Torunia.
Rzeczniczka przekonuje też, że zdaniem magistratu, zapowiadane "500+" dla zwierząt nie jest jak dotąd żadnym sformalizowanym programem.