Archiwum DDToruń Miłosz Zieliński
Podczas konferencji prasowej prezydent Torunia mówił o wprowadzanych oszczędnościach. "Oberwało się" miejskiemu sylwestrowi, którego w tym roku w ogóle nie będzie.
Konferencję prasową zorganizowano w czwartek (3 listopada) w toruńskim magistracie. Dotyczyła ona zużycia energii elektrycznej i oszczędności w Gminie Miasta Toruń. Michał Zaleski mowił m.in. o pogarszającej się sytuacji finansowej samorządów, co ma związek z szalejącymi cenami za energię elektryczną i ogrzewanie.
W związku z tym wprowadzonych zostanie szereg rozwiązań, które mają pozwolić nieco zaoszczędzić, wcześniej mają być m.in. wyłączane iluminacje toruńskich zabytków. Zmiany zostaną też wprowadzone w szkołach i budynkach użyteczności publicznej.
Wiadomo już, że w 2022 roku część miast decyduje się na zmniejszenie skali organizowanych imprez plenerowych. Mają być przede wszystkim mniej okazałe i co najważniejsze tańsze. Okazuje się, że w tym roku w Toruniu będzie zupełnie inaczej.
- Oszczędzając co do zasady w skali całego budżetu odstępujemy od organizowania miejskiej zabawy sylwestrowej na Rynku Staromiejskim lub w innym miejscu
- powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Takie rozwiązanie ma przynieść około 100 tysięcy złotych oszczędności.