fot. Daniel Wiśniewski
Dwie niezależne ekspertyzy – Narodowego Instytutu Dziedzictwa oraz profesora Andrzeja Kadłuczki – dot. inwestycji p.n. Budowa dwóch pawilonów do obsługi ruchu turystycznego oraz zejść na bulwarze filadelfijskim w Toruniu” potwierdziły, że inwestycja na bulwarze może być przez miasto kontynuowana. Tak informuje biuro prasowe toruńskiego urzędu miasta w oficjalnym komunikacje.
Jednak jak wiadomo, sprawa ta wywołuje ogromne kontrowersje i emocje, nie tylko ze strony urzędników, ale i społeczników jak i i mieszkańców.
Przypomnijmy, od czerwca trwa dyskusja o inwestycji na Bulwarze Filadelfijskim, na którą miasto uzyskało wszelkie niezbędne i wymagane prawem zgody i pozwolenia, a którego projekt uzyskał najwyższą notę w międzynarodowym konkursie architektonicznym.
[FOTORELACJA]8202[/FOTORELACJA]
W październiku 2022 r. Urząd Miasta Torunia otrzymał opinię Narodowego Instytutu Dziedzictwa, wraz z pismem przewodnim ministra Jarosława Sellina, które umożliwia dalsze prowadzenie inwestycji. Ponadto, miasto otrzymało również zlecone opracowanie.
-
W żadnym z tych wnikliwych opracowań eksperckich nie ma słowa o tym, że należy zaniechać inwestycji czy rozebrać istniejące obiekty, a tym samym wyrzucić w błoto ponad 3 mln złotych z pieniędzy mieszkańców
– konstatuje prezydent Michał Zaleski
Urząd Miasta Torunia, mając na uwadze ożywioną dyskusję o tym cennym dla Torunia obszarze, zlecił latem 2022 r. przygotowanie opracowania ekspercko-projektowego dla inwestycji pn. „Budowa dwóch pawilonów do obsługi ruchu turystycznego oraz zejść na bulwarze filadelfijskim w Toruniu” niezależnemu, uznanemu w kraju i za granicą profesorowi Andrzejowi Kadłuczce. Prace budowlane zostały wstrzymane.
Opracowanie prof. Kadłuczki proponuje różne rozwiązania łagodzące końcowy efekt inwestycji, a mające osiągnąć zgodność chromatyczną na terenie, na którym prowadzona jest inwestycja.
–
Uważam, że miasto jako inwestor zrobiło wszystko, co jest wymagane prawem, a teraz jest na dobrej drodze do finalnej estetyzacji efektu końcowego
– podkreśla profesor Kadłuczka
- Gdybyśmy postawili w odpowiednim miejscy ławkę lub kosz na śmieci i odpowiednio to sfotografowali, to będziemy mieli dokładnie efekt zasłonięcia. Zawsze jakąś formę widzimy na jakimś tle
- dodał naukowiec
Czy Waszym zdaniem to potrzeba inwestycja?
0
0
0
0
0
0
