Policjant z Torunia zatrzymał pijanego kierowcę. Zauważył go będąc na spacerze.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w minioną sobotę (8 października) późnym popołudniem w okolicach jednego z bloków przy ul. Działowskiego.
- Sierż. szt. Wojciech Pańka z toruńskiej drogówki w czasie wolnym od służby będąc na spacerze zauważył kierowcę, który wsiadając do zaparkowanego samochodu zachwiał się i zatoczył
- mówi asp. Wojciech Chrostowski z KMP Toruń.
Policjant widząc to, podbiegł do osobowego volkswagena i odebrał kierowcy kluczyki. Od 45-latka była wyczuwalna wyraźna woń alkoholu.
- Mężczyzna przyznał się, że pił piwo przed jazdą. Sierż. szt. Wojciech Pańka od razu powiadomił o tej sytuacji dyżurnego. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze i zbadali trzeźwość 45-latka - dodaje rzecznik mundurowych.
Okazało się, że kierowca wydmuchał prawie 1,5 promila alkoholu. Wkrótce usłyszy zarzut za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić nawet do dwóch lat więzienia.