Policjant z Torunia zatrzymał pijanego kierowcę. Zauważył go będąc na spacerze.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w minioną sobotę (8 października) późnym popołudniem w okolicach jednego z bloków przy ul. Działowskiego.
- Sierż. szt. Wojciech Pańka z toruńskiej drogówki w czasie wolnym od służby będąc na spacerze zauważył kierowcę, który wsiadając do zaparkowanego samochodu zachwiał się i zatoczył
- mówi asp. Wojciech Chrostowski z KMP Toruń.
Policjant widząc to, podbiegł do osobowego volkswagena i odebrał kierowcy kluczyki. Od 45-latka była wyczuwalna wyraźna woń alkoholu.
- Mężczyzna przyznał się, że pił piwo przed jazdą. Sierż. szt. Wojciech Pańka od razu powiadomił o tej sytuacji dyżurnego. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze i zbadali trzeźwość 45-latka - dodaje rzecznik mundurowych.
Okazało się, że kierowca wydmuchał prawie 1,5 promila alkoholu. Wkrótce usłyszy zarzut za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić nawet do dwóch lat więzienia.
toruniak 22:31, 12.10.2022
jakie prowadzenie? wsiadał a nie jechał...może chciał wsiąść i się zdrzemnąć...
A jak by oparł się o płot przedszkola to by było że pedofil??
17-latka zniknęła w drodze do Torunia
Kiedyś to chłopak jeździł lub przychodził do dziewczyny a w dzisiejszych czasach na odwrót.
Dawneczasy
20:16, 2025-06-01
Toruń: Wypadek na Szosie Bydgoskiej
Będąc na miejscu wypadku, dosłownie widzieliśmy jak radiowóz jechał NA SYGNALE i prawie w nas wjechał i było słychać ten sygnał radiowozu a to że kierująca nie zauważyła radiowozu to wynika z tego ze była skupiona na czymś innym.
Nikt i nic
14:05, 2025-06-01
Toruń: Wypadek na Szosie Bydgoskiej
Moj ojciec jechał za tym radiowozem. Był ciekaw ile jadą to przy 110 ojciec odpuścił bo i tak radiowoz jechal szybciej. Na swiatlach nawet nie dotkną chamulca. Mam nagranie jak uderzyli w kierujacego z naprzeciwka. Miał wlaczone swiatla ale brak sygnałów dzwiekowych. Nie zachował odpowiedniej ostrożności.
Ktoś
08:42, 2025-06-01
Nie kupuj biletu, nikt nie sprawdzi!
Zastanawia mnie dlaczego za darmo? Przecież głosować idziemy do najbliższej miejscu zamieszkania komisji obwodowej...Nikt nie jedzie autobusem ani tramwajem na drugi koniec miasta ani tym bardziej spoza miasta.No ale miasto bogate a kto bogatemu zabroni?
Ktoś
19:00, 2025-05-31
0 0
No chyba że niestety kluczyk był już w stacyjce. Traktowane to już jest jak prowadzenie. Poza tym ten obywatel powinien mieć prawo zjazdy odebrane do końca życia i odpowiadać przed sądem jako usiłowanie zabójstwa.